piątek, 14 sierpnia 2020

Radary dopplerowkie wykluczają Wszechświat.


https://niebocentryzm.blogspot.com/2020/08/radary-dopplerowkie-wykluczaja.html



                                                                                                                                             15.08.2020
       W dniu dzisiejszym, w Kościele  Katolickim świętu-
        jemy Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej                 
       Maryji Panny.
      Sto lat temu ,Wojsko Polskie powstrzymało pochód
      ciemnoty, zbrodni i barbarzyństwa w krwawej bit-
      twie z bolszewikami na przedpolach Warszawy.
      Zdarzenie to przeszło do historii jako Cud nad Wisłą.

     22 .05 2020        
                                                              
                                                                     A światło w ciemności świeci
                                                                      i ciemność jej nie ogarnęła.
                                                                          Ewangelia św. Jana 1.5

              
                        Spis treści.   
               
      1.   Wstęp.
      2.   Radary dopplerowskie o wiązce ciągłej.
      3.   Realny przykład pomiaru prędkości.
      4.   Teza.
      5.   Działanie radaru dopplerowskiego w Helioce-
             ntryźmie.
      6.   Prędkość wskazywana na całej powierzchni 
                  Ziemi.  
      7.   Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu   
            do ruchu  Ziemi wokół Słońca.
      8.   Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu
            do ruchu   Słońca wokół centrum galaktyki.
      9.   Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu  
            do ruchu Drogi Mlecznej w Kosmosie.
    10.   Wielki  Wybuch i rozszerzanie się Wszech-
             świata.
    11.   Działanie radia, telewizji, telefonii komórko-
             wej i łączności w Heliocentryźmie.
    12.   Satelity w Heliocentryźmie.          
    13.   Radary dopplerowskie a ustalenia Alberta
            Einsteina przyjęte w Ogólnej Teorii Względności.
 13.1.  Dopplerowski prędkościomierz absolutny.
    14. Pomiar wszelkich ruchów naszej planety.
    15.   Wnioski.


                           1. Wstęp.

     Od kilku już lat poszukuję prostego dowodu pozwa-lającego w jednoznaczny sposób ustalić  kinematykę naszej planety.
Najskuteczniejszy pod tym względem jest żyroskop, lecz nie zdołałem pozyskać tego cennego urządzenia.
Ogół ludzi jest tak bardzo zadufanych w  swojej wiedzy, że nie dopuszcza nawet myśli o gigantycznych manipulacjach jakim są poddawani przez całe swoje życie.
     Dopiero dzisiaj o świtaniu, uświadomiłem sobie z ogromnym zdumieniem, że na wielu drogach, ulicach i autostradach  całego świata jest ustawionych tysiące urządzeń, które w znacznie doskonalszy  sposób  pozwalają   ustalić ową prawdę.
Są nimi radary dopplerowskie służące do mierzenia prędkości pojazdów.
Szkoda, że kierowcy płacący mandaty  oraz policjanci je wystawiający nie uświadomili sobie jak ważną teorię astronomiczną potwierdzają w takich momentach.
Odczuwaliby z tego powodu wielką satysfakcję, która
osładzałaby im te przykre chwile.

          2. Radary dopplerowskie o wiązce ciągłej.

    Radary te wykorzystują zmianę częstotliwości odbitego sygnału w stosunku do wysyłanego, gdy ciało od którego odbiło się promieniowanie porusza się względem radaru.                                                                    Urządzenia  tego typu są używane do mierzenia prędkości oraz w obserwacjach  meteorologicznych. 

                            Efekt Dopplera.

     Efekt Dopplera jest wykorzystywany do określania prędkości przybliżania się lub oddalania źródła fali.
Prędkość poruszania się obiektu można określić na podstawie wzoru dla ruchomego źródła.

          vs  = ( v/f  ) *Δ f     
           Δ f = f – f0    

f d = 2 v r λ , {\displaystyle f_{d}={\frac {2v_{r}}{\lambda }},} f d = 2 v r λ , {\displaystyle f_{d}={\frac {2v_{r}}{\lambda }},} v r {\displaystyle v_{r}} vs – prędkość obiektu  skierowanego w stronę   ra-
             daru
      v – prędkość fali emitowanej przez radar
      f0 – częstotliwość fali emitowanej przez radar
      f-    częstotliwość fali odbieranej przez radar

            3. Realny przykład pomiaru prędkości.

     Dla wyjaśnienia tego zagadnienia posłużę się  radarem dopplerowskim Iskra-1.
Jest to radar o fali ciągłej, cały czas wysyła wiązkę pro-
mieniowania o określonej częstotliwości.
Został on już dawno temu został zastąpiony przez znacznie nowocześniejsze urządzenia przeznaczone do mierzenia prędkości samochodów.
Pracuje on na częstotliwości fali 24 GHz.
Zakres pomiaru prędkości od 20- 240 km/h.
Maksymalna odległość pomiaru 800 m.
Podczas pomiaru policjant wchodził z nim na drogę, a następnie nakierowywał go w stronę nadjeżdżającego pojazdu.
Wysyłał w jego stronę falę elektromagnetyczną o częstotliwości  24 GHz.
Ponieważ fala ta zbliżała się do pojazdu, a on do fali, to częstotliwość jej względem pojazdu wzrastała.
Po odbiciu się od jego karoserii zmieniała kierunek i po-wracała do odbiornika czyli radaru.
Jej prędkość jak i częstotliwość nie ulega wówczas zmianie.
Układ elektroniczny radaru porównał tą powracającą częstotliwość z tą którą posiadała fala wyemitowana  i ustalił prędkość pojazdu np. na 150 km/godz.
    Znając częstotliwość fali emitowanej przez radar, jej prędkość oraz prędkość pojazdu możemy obliczyć częstotliwość fali odebranej przez radar.

        vs  = ( v/f  ) *Δ f     
           Δ f = f – f0   

     f = f0 v/( v- vs )     [ Hz ]

 Ponieważ  fala emitowana prze radar jest falą elektro-magnetyczną to rozchodzi się z prędkością światła w próżni.

        f = f0 c/( c- vs )     [ Hz ]

     v = c = 3x 108  [ m/s ]
     vs = 150 km/ h  = 41,67  [m/s]
     f0 = 24 GHz = 24 x 10 9  [ Hz ]

    f =  f0 * 3 x108 / (3* 108   41,67 )

    f = 1,000.000.139 f0           GHz
     
            Sprawdzenie wyniku pomiaru.

     W tym przypadku procedura ta nie posiada większe-go  sensu, lecz w kolejnych okaże się  niezbędna.

              vs  = ( v/f ) *Δ f     
                  Δ f = f – f0              
               vs = ( v/f ) * ( f – f0 )
                 vs = v ( 1 – f0 / f )          v = c

                 vs = c ( 1 – f0 / f )     [ m/s ]   
                          
         vs =  3x 108 ( 1-  f0 / 1,000000139  f0

            vs = 41,6699  [ m/s ]  ~ 41,67 [ m/s]
            vs = 150,0116 [km/h ] ~ 150  [ km/h ]

    Należy jeszcze zauważyć, iż pomiaru takim radarem można dokonać w każdym miejscu  jak i kierunku na Ziemi.
Ich wyniki będą zależne jedynie od prędkości pojazdu
i zgodności kierunku jazdy pojazdu z kierunkiem fali emitowanej przez radar.

                         4. Teza.

     Przedstawię teraz tezę, która jest wręcz szokująca.
Opisana powyżej metoda pomiaru prędkości pojazdów w jednoznaczny sposób podważa całą Teorię Heliocen-tryczną.
Ten sposób wysyłania i odbierania fali elektromagnetycznej  możliwy jest tylko w przypadku nieruchomej Ziemi oraz nieruchomego Kosmosu.                                          Zaprzecza tym samym Wielkiemu Wybuchowi oraz rozsze-rzaniu się Wszechświata.
Model statycznego Kosmosu został już dawno zaniechany z powodu jego przewidywalnej niestabilności.                     W modelu geocentrycznym powinien on krążyć wokół nieruchomej Ziemi.
Trudno jednak sobie wyobrazić prawie nieskończony Wszechświat dokonujący w ciągu doby pełnego obrotu wokół centralnie umieszczonej Ziemi.
Teoria płaskiej Ziemi z powodu przemieszczania się planety z przyśpieszeniem 10 m/s2 także nie kwalifikuje
się do rozważania.
Do poważnego rozpatrywania pozostał tylko Niebocen-tryzm.
     Moja znajomość fizyki fal elektromagnetycznych jest skromna, dlatego konieczna będzie rzetelna dyskusja w tej materii.

    5. Działanie radaru dopplerowskiego w Heliocen-
                            tryźmie.

     Bardzo łatwo jest przedstawić nawet najdziwniejszą tezę.
Problem pojawia się jednak niezwykle szybko, należy jej jeszcze dowieść.                                                            Mam nadzieję, iż sprostam temu karkołomnemu wręcz zadaniu.

                          Założenia.

Wykorzystam  do tego celu, podobnie jak poprzednio, radar Iskra -1  o częstotliwości fali 24 GHz .
Przyjmuję, że wszystkie pomiary będą wykonywane  na równiku Ziemi, na którym prędkość  obrotowa  wynosi
1674 km/h, czyli 465 m/s.
Samochód porusza się z prędkością  150 km/h, czyli
41,67 m/s.
Obliczanie prędkości, którą powinien wskazać radar będę przeprowadzał dla dwóch przypadków.

1. Samochód będzie się poruszał w kierunku zachodnim, czyli zgodnie z kierunkiem obrotu planety.
2. Jego ruch będzie przebiegał w kierunku wschodnim, czyli przeciwnie do kierunku obrotu Ziemi wokół własnej osi.

    Pozostałe założenia przyjmę dla każdego przypadku.

     Wyprowadzenie wzoru na prędkość  samochodu,
      kiedy porusza się on przeciwnie do kierunku
      obrotu Ziemi.




                            Rys.1            


          Obliczenie częstotliwość fali emitowanej przez
            radar.

     Radar generuje falę częstotliwości  24 GHz
Ponieważ Ziemia się obraca, to fala elektromagnetyczna wychodząca z radaru zmieni swoją częstotliwość proporcjonalnie do prędkości obrotowej planety
    Kierunek fali emitowanej przez radar jest zgodny z kierunkiem ruchu radaru, dlatego jego częstotliwość ulegnie zwiększeniu.

                    f1 = f0 c /  (c - vz  )

    f1  - częstotliwość fali radaru spowodowana przez
           prędkość obrotową Ziemi  [ Hz ]
    vz  465 [ m/s ] - prędkość obrotowa Ziemi

          Obliczenie częstotliwość fali odbitej od   
                     samochodu.
  
    Fala pochodząca od radaru, kiedy zbliża się do samo-chodu będącego w ruchu zmienia względem niego swoją częstotliwość.
W trakcie odbijania się od jego karoserii nie zmienia swojej prędkości ani częstotliwości.
W tym przypadku oprócz prędkości samochodu musimy również uwzględnić prędkość obrotową planety, ponieważ pojazd porusza się po jej powierzchni.
Dlatego częstotliwość odbita będzie  mniejsza od nadbiega-jącej, gdyż wypadkowa prędkość pojazdu i Ziemi jest zgodna z prędkością fali zbliżającej się do samochodu.
Samochód oddala się od źródła fali.

           f2 = f1 c / [ c + ( vz – vs  ) ]      [ Hz ]

    f2 – częstotliwość  fali  odbitej od samochodu  [ Hz ]

    f2 = [f0 c /  (c - vz  ) ] * [c /  c + ( vz – vs  ) ]

        f2 = f0 c2 / [ (c - vz  ) * ( c + vz - vs  ) ]

          Obliczenie częstotliwość fali powracającej do
                radaru.

    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego, które przemieszcza się  z prędkością obrotową planety.
Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są przeciwnie skierowane, dlatego częstotliwość fali  wzrośnie.
Radar, czyli w tym przypadku odbiornik zbliża się do nadbiegającej fali.

          f3 = f2 c /  (c – vz  )         [ Hz ]

   f3 – częstotliwość fali powracającej do radaru

    f3 = f0 c2 / {[ (c - vz  ) * ( c + vz - vs  )]* c/ (c-vz )}

   f3 = f0 c3 / [ (c – vz  )2 * ( c +vz -vs  )]      [GHz]


  f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 – 465)2 * (3*108 +465-
           – 41,67)]
                 f3  =  1,000.001.689 f0     GHz

 
 
          Obliczenie wskazania  radaru.

               vs = c ( 1 – f0 / f3 )                       
               vs = 3* 108  (1- f0  / 1,000.001.689 f 0 )
                  vs = ­ 507  m/s  = 1825  km/ h
        
     Radar powinien wskazać prędkość samochodu wynoszącą 150 km/h , a wskaże   240 km/h , ponieważ tylko tyle wynosi jego maksymalny zakres pomiarowy. Jeśli byłby odpowiedni  to powinien pokazać  1825 km/h.
Ta zastanawiająco wielka prędkość wynika z postulatów Szczególnej Teorii Względności Alberta Einsteina.
Głosi ona, iż prędkość światła  jest stała i nie zależy od prędkości źródła, które je emituje.

    5.3. Wyprowadzenie wzoru na prędkość samochodu
            kiedy porusza się on zgodnie z obrotem Ziemi.

          Obliczenie częstotliwość fali emitowanej
                  przez radar.

    Kierunek emitowanej fali jest przeciwny do kierunku obrotu Ziemi, dlatego jego częstotliwość ulegnie zmnie-  jszeniu.
Radar będzie się oddalał od emitowanej fali.

                    f1 = f0 c /  (c + vz  )

 
     Obliczenie częstotliwość fali odbitej od  samo-   
                chodu .
  
     W tym przypadku oprócz prędkości samochodu musimy również uwzględnić prędkość obrotową planety, ponieważ pojazd porusza się po jej powierzchni.
W tej sytuacji częstotliwość odbita będzie  większa od nadbiegającej, gdyż wypadkowa prędkość pojazdu i Ziemi jest przeciwna do kierunku fali zbliżającej się do samochodu.
Fala radarowa i samochód będą się do siebie zbliżały.

           f2 = f1 c / [( c  -  (vz + vs  )]       [ Hz ]

    f2 – częstotliwość  fali  odbitej od samochodu  [ Hz ]

    f2 = [f0 c /  (c + vz  )] * [c / ( c - vz -vs  ) ]

        f2 = f0 c2 / [ (c + vz  ) * ( c - vz - vs  ) ]

     Obliczenie częstotliwość fali powracającej do
                        radaru.

    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego, które przemieszcza się  z prędkością obrotową planety.
Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są zgodnie  skierowane, dlatego częstotliwość fali  zmaleje.
Radar będzie się oddalał od nadbiegającej fali.

          f3 = f2 c /  (c + vz  )         [ Hz ]

   f3 – częstotliwość fali powracającej do radaru

    f3 = f0 c2 / [ (c + vz  ) * ( c -vz - vs  )]* c/ ( c + vz )

    f3 = f0 c3 / [ (c + vz  )2 * ( c -vz - vs  )]

      f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 + 465)2 * (3*108 - 465-
           – 41,67)]

           f3 =    0,999.998.588.9 f0        [ Hz ]

 
 
           Obliczenie wskazania  radaru.

       vs = c ( 1 –  f0 / f3 )     [ m/s ]      
        vs = 3* 108  (1- f0 / 0,9999985889 f0 )
    
        vs = 423,33   m/s    > 41,67  m/s
        vs = 1524       km/h 


      Radar powinien wskazać prędkość samochodu wynoszącą 150 km/h , a wskaże 240 km/h, ponieważ taki jest jego maksymalny zakres pomiarowy.                                          
Jest on mniejszy od 1524 km/h.

     6. Prędkość wskazywana na całej powierzchni  
          Ziemi.

     Wzory, które powyżej zaprezentowałem odnosiły się do częstotliwości fali elektromagnetycznej oraz prędkości Ziemi na równiku.
Obliczenia takie możemy również przeprowadzić dla każdego miejsca na planecie.
Różnica w wynikach będzie zależna jedynie od szerokości geograficznej na której będą się odbywały.

                   vz = ω r
                   r = R cosα 
                   vz = ω R cosα 
   ω – 7,2685 x 10- 5   [ 1/s ]  - prędkość kątowa Ziemi
   R –  6371, 224  [ km ] – średni promień Ziemi
   α  - szerokość geograficzna Ziemi

    Wzór na prędkość pojazdu, kiedy porusza się on
  przeciwnie do kierunku obrotu Ziemi.

      f3 = f0 c3 / [ (c –  ω R cosα  )2 * ( c + ω R cosα  - vs )]     
              vs = c ( 1 – f0 / f3 )  

    Wzór na prędkość pojazdu, kiedy porusza się on      
        zgodnie z kierunkiem obrotu Ziemi.

        f3 = f0 c3 / [ (c + ω R cosα )2 * ( c - ω R cosα - vs  )]  
         vs = c ( 1 – f0 / f3 )  

Kąt szerokości geograficznej planety zmienia się od
zera  do 900 .
Na równiku wynosi zero stopni, a na biegunach osiąga
900 .
Z tego powodu cosinus kąta przyjmuje wartość od 1 do zera.
Kiedy mierzylibyśmy prędkość pojazdów na obracającej się Ziemi to jej wartość zmieniałaby się od zera do mak-symalnej, którą osiągałaby na równiku.
Za każdym razem należałoby jednak przestawiać  para-metry radaru zależnie od szerokości geograficznej, na której dokonujemy pomiaru.
Stan taki jest niezgodny z rzeczywistością.

       Pomiar prędkości w kierunkach  niezgodnych
            prędkością  obrotową Ziemi.

     Warunkiem poprawnego przeprowadzenia pomiaru przez radar jest zgodność kierunku poruszania się  pojazdu z kierunkiem prędkości obrotowej planety.
W przypadku, kiedy pojazd porusza się pomiędzy równoleżnikami należy uwzględnić kąt jaki istnieje pomiędzy linią równoleżnika a torem jazdy samochodu.
Spełnienie tego warunku nie zwalnia mierzących prędkość pojazdu od zachowania zasady, iż pomiar należy wykonywać w linii poruszania się samochodu.

    Wzór  na prędkość samochodu  kiedy porusza
            się przeciwnie do kierunku obrotu  Ziemi. 

         f3 = f0 c3 / [ (c – vz )2 * ( c + vz – vs cosβ )]
         vs = c ( 1 – f0 / f3 )

  β – kąt pomiędzy linią równoleżnika a kierunkiem jaz-
        dy samochodu.

       Wzór na prędkość pojazdu, kiedy porusza się on
          zgodnie z kierunkiem obrotu Ziemi.

        f3 = f0 c3 / [ (c + vz )2 * ( c - vz - cosβ vs )]
                vs = c ( 1 – f0 / f3 )

     Kąt β zmienia się od 00  do 900 , wartość cosinusa kąta będzie zmieniała się od 1 do 0 , dlatego wartość prędkości będzie się zmieniała od zera do  maksymalnej osiąganej przy zerowym kącie.
     Ze wzoru wynika, iż  mierzona prędkość będzie w poważnym stopniu uzależniana od zorientowania drogi względem równoleżnika.
W każdym przypadku dokonujący pomiarów musieliby ustalać położenie odcinka drogi względem równika, a następnie wprowadzać tę wartość do urządzenia pomiarowego.
W praktyce nie występuje taka konieczność, dlatego jedynym wyjaśnieniem tego fenomenu jest przyjęcie poglądu, iż nasza planeta nie obraca się wokół własnej osi.

       Wytypowanie kierunków pomiarów w Helioce-
            ntryźmie zgodnych z rzeczywistością.

     Można w naszej rzeczywistości wykazać kierunek  pomiarów za pomocą radarów dopplerowskich, które-go wyniki będą zgodne w przypadku nieruchomej i obracającej się Ziemi.
Tym uprzywilejowanym kierunkiem jest pomiar wzdłuż
południków  globu.
W takim przypadku wektor prędkości obrotowej planety będzie prostopadły do kierunku jazdy pojazdu.
Nie będzie wówczas wpływał na jego prędkość wypadkową, czyli pomiar będzie dotyczył jedynie jego prędkości.
   Te wszystkie pomiary, które powyżej zaprezentowałem zostałyby uzyskane pod warunkiem, że nasza planeta wykonywałaby jedynie ruch obrotowy wokół własnej osi.

    7. Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu do
           ruchu  Ziemi wokół Słońca.

     W  celu rozpatrzenia tej wersji pomiarów ograniczę się ze względy na przejrzystość rozważań jedynie do prędkości obiegowej planety wokół naszej gwiazdy.
Nie będę uwzględniał prędkości obrotowej Ziemi wokół własnej osi.
Czas pełnego obiegu globu ziemskiego wokół Słońca wynosi jeden rok.
Jeśliby Ziemia nie obracała się wokół własnej osi, to kąt pomiędzy kierunkiem pomiaru a wektorem prędkości obiegowej planety zmieniał się w tempie 3600 na rok.
Wynosi to prawie 10 na dobę , czyli niewiele.
W modelu heliocentrycznym, kiedy uwzględnimy  obrót planety, zmienia się z szybkością 150 na godzinę.
W przypadku pomiarów jest to spora wartość.
Dla zachowania dokładności pomiarów kalibrowanie radarów należałoby przeprowadzać w znacznie szybszym rytmie.
     Do zobrazowania wpływu ruchu obiegowego planety nie będę wyprowadzał nowych wzorów, lecz ograni-czę się do zmodyfikowania poprzednich.
Zmiana sprowadzi się do zastąpienia prędkości obrotowej Ziemi prędkością obiegową wokół gwiazdy.
Ponownie rozpatrzę dwa przypadki;

1. Pomiar przeprowadzamy w przypadku radar jest ustawiony w kierunku obiegu Ziemi.
2. Pomiaru dokonujemy kiedy radar jest skierowany  przeciwnie do tego kierunku.

       Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
       przypadku kierunku jego jazdy przeciwnej do
       kierunku   obiegu Ziemi wokół Słońca.

   f3 = f0 c3 / [ (c – vg  )2 * ( c +vg -vs  )]      [GHz]

    vg – 30000   [m/s ]  -  prędkość obiegowa Ziemi wokół
                                          Słońca.

  f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 – 30000)2 * (3*108 + 30000-
           – 41,67)]
                 f3  =  1,000100159 f0     GHz

               vs = c ( 1 – f0 / f3 )                       
               vs = 3* 108  (1- f0 / 1,000100169  f0  )
               vs = ­ 30.047,7 m/s                                
               vs = ­  108.172 km/ h  > 150   km/h       
     Radar powinien wskazać prędkość samochodu wy- noszącą 150 km/h a wykaże  240 km/h ponieważ jego zakres pomiarowy jest mniejszy od 108.172km/h.                                


       Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
        przypadku kierunku jego jazdy zgodnej z kieru-
        nkiem obiegu  Ziemi wokół Słońca.

          f3 = f0 c3 / {[ (c + vz  )2 * ( c -vz - vs  )]

          f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 + 30000)2 * (3*108 -  
            - 30000 – 41,67 ) ]      [  Hz ]
          f3 =    0,999.900.158.9 f0        [ Hz ]

       vs = c ( 1 – f0  / f3 )     [ m/s ]      
        vs = 3* 108  (1- f 0/ 0,999.900.158.9 f0 )
    
        vs = 29.955   m/s    > 41,67  m/s
        vs = 107.838      km/h  > 150 km/h    

  W tym przypadku radar powinien wskazać prędkość 150 km/h , a wskaże 240 km/ h , ponieważ jego zakres pomiarowy jest mniejszy od 107.838 km/h.
    Podczas uwzględniania tylko ruch obrotowego Ziemi właściwą prędkość moglibyśmy zmierzyć  jedynie w przypadku, kiedy pojazdy poruszałyby się wzdłuż południków Ziemi.
Kiedy mierzymy prędkość z uwzględnieniem  ruchu obiegowego planty, to pomiar zgodny  z rzeczywistością możemy  jedynie uzyskać, kiedy pojazdy poruszają się wzdłuż dróg ułożonych prostopadle do płaszczyzny ekliptyki Ziemi.
Ruch ten powinien być odchylony o 23,50  od osi obrotu planety.
     W przypadku kiedy do rozważań przyjmiemy  prędkość wypadkową pochodzącą od ruchu obrotowego i obiegowego Ziemi, to nie można wytypować miejsca na jej powierzchni, w którym pomiar prędkości radarem dopplerowskim byłby zgodny z rzeczywistym.

      8. Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu do
           ruchu   Słońca wokół centrum galaktyki.

     Nasz Układ Słoneczny jest częścią galaktyki zwanej Drogą Mleczną.
Znajduje się on w odległości od  25000 do 28000 lat świetlnych od jej centrum.
Porusza się on z prędkością około 220 km/s wokół tego
środka.
Pełny obrót, czyli rok galaktyczny trwa od 225 – 250 milionów lat.
     Jak wynika z tych informacji,  Ziemia doświadcza jeszcze jednego ruchu, który jest efektem obrotu naszego układy słonecznego wokół centrum Drogi Mlecznej.
     Nie będę ustalał w jakim przypadku nastąpi ustawienie radaru, tak żeby pomiar nastąpił kiedy samochód będzie poruszał się zgodnie  z wektorem jego prędkości.
Na pewno na powierzchni Ziemi można znaleźć takie miejsca.  Sprzyja temu także ruch obrotowy planety oraz obiegowy wokół Słońca.
Przy rozpatrywaniu kolejnego ruchu, tak jak poprzednio, nie będę uwzględniał  w obliczeniach prędkości obrotowej i obiegowej Ziemi.
  Do obliczeń wykorzystam zmodyfikowany  pierwotny wzór, w którym prędkość obrotową Ziemi zastąpię  jej prędkością obrotową wokół centrum naszej galaktyki.

        Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
         przypadku kierunku jego jazdy przeciwnej do
        kierunku  obrotu naszej galaktyki.

          f3 = f0 c3 / [ (c - vG  )2 * ( c +vG - vs  )]

    vG – 220.000  [m/s] – prędkość obiegowa Ziemi wo-
            kół centrum naszej galaktyki.

          f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 - 220000)2 * (3*108 +
            +220000 – 41,67 ) ]      [  Hz ]
          f3 =    1,000.734.549  f0        [ Hz ]

        vs = c ( 1 – f0 / f3 )     [ m/s ]
        vs = 3* 108  (1- f0 / 1,000.734.549 f0 )
    
        vs = 220.203   m/s    > 41,67  m/s
        vs = 792.731    km/h  > 150 km/h   

  W tym przypadku radar powinien wskazać prędkość 150 km/h , a wskaże  240 km/h , ponieważ jego maksymalny zakres pomiarowy jest mniejszy od 792.731  km/h.

        Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
        przypadku kierunku jego jazdy zgodnej z kieru-
        nkiem  obrotu naszej galaktyki.


          f3 = f0 c3 / [ (c + vG  )2 * ( c - vG - vs  )]

          f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 + 220000)2 * (3*108  -
            - 220000 – 41,67 ) ]      [ G Hz ]
          f3 =  0,999.267.880.3  f0        [ GHz ]

       vs = c ( 1 – f0 / f3 )     [ m/s ]       
        vs = 3* 108  (1-  f0 /  0,999.267.880.3 f0 )
    
        vs = 219.797  m/s    > 41,67  m/s
        vs = 791.269    km/h  > 150 km/h        

  W tym przypadku radar powinien wskazać prędkość 150 km/h , a wskaże 240 km/h , ponieważ jego maksymalny zakres pomiarowy jest mniejszy od 791.269  km/h.

      9.  Pomiary prędkości pojazdów w odniesieniu do
           Ruchu Drogi Mlecznej w Kosmosie.

     Droga Mleczna przemieszcza się w Kosmosie w stro-nę Super Gromady Lokalnej. Tą z kolei przyciąga Wielki
Atraktor. Jest  to ogromne skupisko galaktyk pogrupo-wanych  w gromady i w super gromady.
Oddziaływanie grawitacyjne pomiędzy Drogą Mleczną a
Wielkim Atraktorem skutkuje poruszaniem się Drogi Mlecznej w jego kierunku z prędkością 555 km/s .
Z taką prędkością również nasza planeta przemieszcza się w tą stronę.
     Jest to już ostatni ruch, który uwzględnię w rozważa-niach.
Nie będę i w tym przypadku przywoływał do obliczeń pozostałych  ruchów planety.
Przyjmę również, iż dzięki obrotowi Ziemi wokół własnej osi oraz jej obiegu wokół Słońca można na jej powierzchni wytypować miejsca, w których ruch pojazdów odbywa się wzdłuż kierunku prędkości przyciągania Ziemi przez Wielkiego Atraktora.

        Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
        przypadku kierunku jego jazdy przeciwnej do
        kierunku ruchu Drogi Mlecznej w Kosmosie.

          f3 = f0 c3 / [ (c – vM  )2 * ( c + vM - vs  )]

    vM – 555.000  [m/s] – prędkość  Ziemi w kierunku
            wielkiego Atraktora.

          f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108  - 555.000 )2 * (3*108 +  
            + 555.000 – 41,67 ) ]      [  Hz ]
          f3 = 1,001.856.997  f0        [ Hz ]

       vs = c ( 1 – f0  / f3 )     [ m/s ]       
        vs = 3* 108  (1- f0 / 1,001.856.997  f0 )
    
        vs = 556.066  m/s    > 41,67  m/s
        vs = 2.001.838     km/h  > 150 km/h

  W tym przypadku radar powinien wskazać prędkość 150 km/h , a wskaże  240 km/h , ponieważ jego maksymalny zakres pomiarowy jest mniejszy od 2.001.838 km/h.

        Obliczenie prędkości poruszania się pojazdu w
        przypadku jego jazdy w  kierunku zgodnym  z
        kierunkiem ruchu Drogi Mlecznej w Kosmosie. 


         f3 = f0 c3 / {[ (c + vM  )2 * ( c –vM - vs  )]

          f3 =  f0 *(3*108 )3 / [( 3*108 + 555000)2 * (3*108 -  
            - 555000 – 41,67 ) ]      [  Hz ]
          f3 =      0,998.156.971.2  f0        [ Hz ]


          vs = c ( 1 –f0 / f3 )     [ m/s ]     
          vs = 3* 108  (1- f0 / 0,998.156.971.2  f0 )
    
          vs = 553.930  m/s    > 41,67  m/s
          vs = 1.994.148     km/h  > 150 km/h    

  W tym przypadku radar powinien wskazać prędkość 150 km/h , a wskaże 240 km/h , ponieważ jego maksymalny  zakres pomiarowy jest mniejszy od 1.994.148 km/h.

   10. Wielki  Wybuch i rozszerzanie się Wszechświata .

     Obowiązująca obecnie Teoria Wielkiego Wybuchu zakłada, iż cały Wszechświat nieustannie się rozszerza.
Wykorzystując efekt Dopplera i przesunięcie widma światła ku czerwieni uczeni wyliczają z jakimi  prędkościami  galaktyki oddalają się od siebie.
Te , które położone są  w największych odległościach od Ziemi, dokonują tego wyczynu z prędkością wielokrotnie przekraczającą prędkość światła w próżni.
W myśl  Szczególnej Teorii Względności Alberta Einsteina zachowanie takie jest absurdalne i niedopuszczalne.
Jak nisko cenią sobie inteligencję całej populacji zamie-szkującej Ziemię, świadczy uzasadnienie tego faktu.
Astronomowie uważają iż, to nie galaktyki się od siebie oddalają, lecz przestrzeń się rozszerza.
Nie jest wielkim problemem wykazanie za pomocą logiki , że rozszerzanie się Kosmosu jest nieprawdopodobne.
     W przypadku pomiarów radarem dopplerowskim na Ziemi, owe prędkości winny również zostać  wykazane.
Pojawi się  wówczas jednak nowy problem, który nie miał miejsca we wcześniejszych wyliczeniach.
Kiedy będziemy liczyć prędkość Ziemi przy  przyjętym jej kierunku ruchu, to uzyskamy wówczas  ogromną liczbę tych prędkości.
Wynika to z faktu, że podczas obserwacji przestrzeni w jednym kierunku natrafiamy na galaktyki oddalające się od nas z różnymi prędkościami.
Panuje zasada, że prędkość ta wzrasta wraz z odległością od Ziemi.
Zgodnie z zasadą względności ruchu nie potrafimy bez udziału obserwatora zewnętrznego ustalić które ciało się porusza i z jaką prędkością. 
Skoro Wszechświat rozszerza się we wszystkich kierunkach, to nasza Ziemia również oddala się z różnymi prędkościami w odniesieniu do dowolnych części Kosmosu. 
Wobec tych najodleglejszych prędkość ta powinna być przeogromna.
Te wszystkie ruchy powinny zostać odzwierciedlone w
działaniu radarów dopplerowskich oraz innych urządzeń wykorzystujących fale elektromagnetyczne.
Pojawiające się wówczas różnice częstotliwości uniemożli-wiłyby ich funkcjonowanie.
Skoro nic podobnego nie obserwujemy, to oznacza, iż Kosmos jest jedynie urojonym Wszechświatem uczonych.
     Naukowcy w swoich interpretacjach rozszerzania się
Wszechświata założyli tylko jedną możliwość.
Nie rozważyli przypadku, iż w tamtych obszarach Kos-
mosu czas może płynąć szybciej niźli na Ziemi.
Uzyskamy wówczas, przy nieruchomej przestrzeni iden-
tyczny efekt fizyczny.
Długość widma fali docierającej do Ziemi będzie rów-
nież wskazywało przesunięcie ku czerwieni.
     Wielki Wybuch, a tym samym rozszerzający się Wszechświat są kolejnym mitami zafundowanymi ludzkości przez zdeprawowanych naukowców.


11. Działanie radia, telewizji, telefonii komórkowej  i
         łączności w Heliocentryźmie.
 
     Tą część opracowania poświęcę zagadnieniu działania fal elektromagnetycznych w odniesieniu do powyżej przedstawionych urządzeń.

 
  11.1 Technika radiowa, telewizyjna, telefonia komór-
            kowa oraz łączność w Heliocentryźmie.

     Zasada fizyczna wykorzystana do przekazywanie informacji przez sieć naziemnych nadajników radia, telewizji, telefonii komórkowej oraz łączności jest niezwykle prosta.
Z wysokich wierz i z zainstalowanych  na nich nadajników emituje się fale elektromagnetyczne z zakodowanymi  w  nich informacjami.
Fale te posiadają określoną częstotliwość, charaktery-styczną dla każdego zakresu fal.
Docierają one do anten połączonych z odbiornikami
lub bezpośrednio do samych odbiorników.
Owe urządzenia odbiorcze muszą posiadać częstotliwść
pracy identyczną z tą, którą emituje nadajnik.
W odbiorniku, fala elektromagnetyczna jest przetwarzana  na impulsy elektryczne, które wytwarzają obraz oraz głos.
 Sygnał, który wysyła antena nadawcza rozchodzi się we wszystkich kierunkach z tą samą częstotliwością.
Odbiorniki działają na tej samej częstotliwości, niezależnie od ich położenia względem nadajnika czy ustawienia wobec kierunków świata. 

        Obliczenie częstotliwości sygnału odebranego
            przez odbiorniki w naszej rzeczywistości.



                 f1 = f0 c/( c- v)     [ Hz ]

     v – prędkość  ruchu Ziemi                   [ m/s ]
      f0 – częstotliwość pracy  nadajnika      [ Hz ]
    f1  - częstotliwość  fali w przypadku nieruchomego
          nadajnika
    Zakładam, iż Ziemia nie wykonuje żadnych ruchów,
    dlatego  v = 0

                         f1 = f0 c/( c- 0)    
                          f1 = f0         [ Hz ]

     W przypadku nieruchomej Ziemi fala elektromagne-tyczna wysyłana przez nadajnik nie zmienia swojej czę-
stotliwości.
     Fala ta dociera do odbiornika, który również nie wy-
konuje żadnych ruchów.

            f2 = f1 * [ c/ ( c – v )]
            f2 = f0 c/( c- 0)  
            f2 = f1 = f0                     [ Hz ]

     W przypadku nieruchomej Ziemi fala wysłana przez nadajnik dociera do odbiornika z niezmienioną często-tliwością.
Z taką sytuacją mamy do czynienia w rzeczywistości.

        Obliczenie częstotliwości fali elektromagne-
             tycznej docierającej do odbiornika w przypa-
             dku ruchomej  Ziemi.

      Przyjmuję, iż nadajnik i odbiornik są nieruchome, czyli takie, które nie wykonują względem powierzchni
planety żadnych przemieszczeń.
Nie będę się odnosił z osobna do każdego jej ruchu astronomicznego, który wykonuje Ziemia w Teorii Helio-centrycznej.
Za przyjętą prędkość v można przyjąć każdą z jej prędkości osobno lub jako wypadkową w ich dowolnej konfiguracji.
Wyprowadzone wzory odnoszą się do sytuacji, w której kierunek fali wyemitowanej przez nadajnik  oraz odbiornik, znajdują się na linii wyznaczającej kierunek ruchu planety.


                                     Rys.2

        Obliczenie częstotliwości fali docierającej do
              odbiornika w przypadku emisji fali w kierunku
              przeciwnym do kierunku ruchu Ziemi.

          Częstotliwość fali oddalającej się od nadaj-
                  nika.

     Fala, która opuszcza nadajnik pod wpływem prędkości Ziemi zmniejszy swoją częstotliwość, ponieważ jego ruch będzie się odbywał w kierunku zgodnym z kierunkiem wektora prędkości Ziemi.

      f1 = f0 c/( c + v )     [ Hz ]       

    f0 – częstotliwość pracy nadajnika
    f1 – częstotliwość fali po jej  wyemitowaniu przez
          nadajnik
    v – prędkość Ziemi    [ m/s ]

        Częstotliwość fali docierającej do odbiornika.

     Fala elektromagnetyczna biegnąca od nadajnika zbliża się nie do statycznego odbiornika, lecz do takiego, który przemieszcza się z prędkością planety.
Ponieważ kierunek jego ruchu jest przeciwny do wektora prędkości fali elektromagnetycznej, to częstotlwość fali do niego docierającej będzie wzrastała.

       f2 = f1 c/( c - v )     [ Hz ]
      f2 – częstotliwość fali docierająca do odbiornika
 
      f2 = [ f0 c / ( c + v )]  * [ c / ( c- v ) ]     [ Hz ]

      f2 =  f0 c2 / ( c2- v2 )          [ Hz ]   

        Obliczenie częstotliwości fali docierającej do
              odbiornika w przypadku emisji fali w kier zgo-
              dnym z kierunkiem ruchu Ziemi. 


          Częstotliwość fali oddalającej się od nadaj-
                  nika.

     Fala, która opuszcza nadajnik pod wpływem prędkości Ziemi zwiększy swoją częstotliwość, ponieważ jej ruch będzie się odbywał w kierunku zgodnym z kierunkiem prędkości Ziemi.

      f1 = f0 c/( c - v )     [ Hz ]

          Częstotliwość fali  zbliżającej się do odbior-
                  nika.

     Fala elektromagnetyczna biegnąca od nadajnika zbliża się nie do statycznego odbiornika, lecz do takiego, który przemieszcza się z prędkością planety.
Ponieważ kierunek jego ruchu jest zgodny z  kierunkiem prędkości fali elektromagnetycznej, to częstotliwość fali do niego docierającej będzie malała.

       f2 = f1 c/( c + v )     [ Hz ]
      f2 – częstotliwość fali docierająca do odbiornika
 
      f2 = [ f0 c / ( c- v )]  * [ c / ( c + v ) ]     [ Hz ]

      f2 =  f0 c2 / ( c2- v2 )          [ Hz ]   

     Kiedy porównamy  wartości częstotliwości fali docie-rające do odbiorników w obu przypadkach, to są one identyczne.
Oba wzory zostały wyprowadzone dla przypadku, kiedy nadajnik i odbiornik są umieszczone zgodnie z kierunkiem ruch planety lub równolegle do niego.
Kiedy jednak rozważymy przypadek gdy fale elektroma-gnetyczne  wysłane z nadajnika dotrą do odbiorników ustawionych prostopadle do  wektora prędkości plane-
ty, to wówczas częstotliwość ich będzie zgodna z  częstotliwości pracy nadajnika.

                         f2 = f0           [ Hz ]

     Działanie takie wynika z faktu, iż w obu przypadkach
kierunek emitowanej fali jest prostopadły do kierunku ruchu planety, a pomiędzy prędkością nadajnika i od-
biornika nie występuje różnica prędkości.
Sytuacja ta jest identyczna jak przy nieruchomej Ziemi i Wszechświecie.
Z rozważań tych wynika, że fala elektromagnetyczna emitowana przez nadajnik, w przypadku ruchomej Ziemi, nie będzie docierała do wszystkich odbiorców z identyczną częstotliwością.
Wartość jej będzie się zmieniała od częstotliwości pracy
nadajnika  f0 aż do wartości równej f0 c2 / ( c2- v2 ).
Wielkość ta będzie zależna od wartości kąta zawartego pomiędzy kierunkiem emitowanej fali a kierunkiem ruchu planety.
        
        f2 = f0 c2 / [ c2 – ( ω R cosα  )2 ]     [ Hz ]
             

  α – kąt pomiędzy kierunkiem ruchu a kierunkiem emi-
        kowanej fali elektromagnetycznej.

     Z powyżej przedstawionego rozważania wynika, iż
częstotliwości pracy nadajnika i odbiornika nie są identyczne.
Stan taki nie jest zgodny z rzeczywistością ale tylko dla bardzo dużych wartości prędkości Ziemi.
Przykładowo dla prędkości zbliżania się Drogi Mlecznej do Wielkiego Atraktora czyli 555 km/s ;

                       f2  = 1.000.003.422 f0 

     Znacznie poważniejsze zmiany w częstotliwościach sygnałów docierających z nadajników do odbiorników powstawałyby w przypadku prędkości pochodzących
od rozszerzającego się Wszechświata.
Uniemożliwiałyby one jakąkolwiek łączność za pomocą
fal elektromagnetycznych.
Stan taki byłby najpoważniejszym dowodem potwier-dzającym Wielki Wybuch.
Skoro łączność radiowa na naszej planecie jest szeroko stosowana, to Wielki Wybuch i rozszerzający się z tej
przyczyny Wszechświat jest absurdem naukowym.



                 12. Satelity w Heliocentryźmie.

     Już od wielu dziesiątek lat umieszcza się satelity na orbitach wokół Ziemi.
Ich przeznaczenie jest różnorakie, od rakiet z kosmonautami  po szpiegowskie, badawcze, obserwacyjne a także pozycyjne.
We współczesnym  świecie rola ich jest nie do przecenienia.
Wiele z nich transmituje i przekazuje informacje z powierzchni planety.
Przepływ tych wszystkich informacji odbywa się za pomocą  fal elektromagnetycznych.
Nie spotkałem się nigdzie z poglądem, iż uwzględnia się w  tym działaniu wpływ prędkości Ziemi na ich częstotliwość.
Jedynym znanym mi problemem jest powstawanie spowolnienia czasu wywołane zmniejszoną grawitacją, ktra  wpływa na szybkość transmisji sygnału.
Jest to zarazem dowód potwierdzający Ogólną Teorię Względności Alberta Einsteina.

              Satelity geostacjonarne.

     Szczególną grupę satelitów są satelity stacjonarne.
Rozmieszczone są one na orbicie leżącej nad równikiem, w odległości 42.164  km. od środka globu. Obracają się one wraz z Ziemią. Ponieważ wykonują je-den pełny obrót na dobę, dlatego nie zmieniają swoje-go położenia względem powierzchni planety.
Wykorzystuje się je głównie w celu przesyłania  danych telekomunikacyjnych, meteorologicznych, i telefoni-cznych.
     W świetle moich wcześniejszych ustaleń, najpoważ-niejszym problemem satelitów geostacjonarnych jest sam fakt ich istnienia.
Fale elektromagnetyczne wykazują, iż Ziemia nie może wykonywać ruchu obrotowego wokół własnej osi.
Jak wobec tego, ten rodzaj satelity może nieruchomy
unosić się nad powierzchnią planety?
Fizyczne wyjaśnienie tego zjawiska opiera się na równowadze pomiędzy siłą grawitacji a siłą odśrodkową powstającą w okrążającym Ziemię satelicie.
Skoro glob się nie obraca, to dla utrzymania owej rów-
nowagi, satelita powinien go obiegać.
Jeżeli przemieszczałby się on nad Ziemią, to utraciłaby  statut  geocentryczności.
     Jedynym wytłumaczeniem tego fenomenu może być
przyjęcie tezy, że satelity geostacjonarne są jedynie ba-
lonami wznoszącymi się nad nieruchomą planetą, lub
nadajnikami przymocowanymi do szkła nieba.

       Fale elektromagnetyczne docierające i powra-
               cające od satelitów geostacjonarnych.

     Wątek ten rozważę dla przypadku funkcjonowania
satelitów w Heliocentryźmie.
Satelita może odbierać sygnały z powierzchni Ziemi i
przesyłać  je z powrotem na jej powierzchnię.
Zdarza się, że wysyła jedynie sygnały w kierunku pla-
nety.

     Częstotliwość fal elektromagnetycznych dociera-
      jących do satelity i przesłanych z powrotem na
      Ziemię.

     Taki sposób pracy satelitów geostacjonarnych jest
najczęściej spotykany.
Wykorzystywany jest do przesyłania informacji pomię-
dzy bardzo odległymi miejscami na planecie, jak rów-
nież do transmisji sygnałów telewizyjnych i radiowych.
W takich przypadkach wykorzystuje się  cały system
tych urządzeń rozlokowanych w przestrzeni kosmicznej nad równikiem.
     Kiedy rozważymy sposób przesyłania sygnałów jedynie w odniesieniu do obracającej się planety, to ich wartość jest jednakowa dla każdego miejsca na globie, pod warunkiem, że sygnał jest transmitowany w kierunku prostopadłym do wektora prędkości obrotowej.
Stan ten ulega zmianie w przypadku kiedy pomiędzy kierunkiem fali elektromagnetycznej a wektorem prędkości satelity istnieje rozbieżność.
Podobna sytuacja pojawia się również w sytuacji transmisji sygnałów pomiędzy satelitami.
Jego maksymalna różnica pojawi się w przypadku, kiedy kąt po między dwoma satelitami na orbicie wynosi 900.
Zmiany w częstotliwości będą narastały, kiedy tranami-towany sygnał będzie wielokrotnie przesyłany pomię-
dzy satelitami.
W każdym przypadku jest on wysyłany przez ruchomy nadajnik i przebiega w kierunku ruchomego odbiornika.

         Częstotliwość fali w przypadku uwzględnienia
         innych ruchów Ziemi.

     Nie możemy zapominać, że pozostałe ruchy, którym podlega nasz glob w przestrzeni kosmicznej również będą wpływały na częstotliwość sygnałów przepływających pomiędzy odbiornikami i nadajnikami umieszczonymi na powierzchni planety oraz tymi, które są umieszczone w satelitach geocentrycznych.
     W przypadku kiedy położenie linia łącząca środek Ziemi  z satelitą na orbicie będzie zgodne z  kierunkiem prędkości obiegowej wokół Słońca, lub do kierunkiem prędkości obiegowej wokół centrum galaktyki, czy też
z ruchem Drogi Mlecznej w stronę Wielkiego Atraktora, to częstotliwość ta będzie ulegała poważnym zmianom.
Ponieważ planeta dokonuje pełnego obrotu w ciągu doby, to do takiego ustawienia powinno dochodzić dwukrotnie.
                                +

     Wzór na częstotliwość fali, kiedy satelita poprzedza
    Ziemię w kierunku jej ruchu.
    
      f = f0 c3 / [ (c – v)2 * ( c + v   )]       [ Hz ]
  
       Wzór na częstotliwość fali , kiedy Ziemia poprze-
       dza satelitę w kierunku jej ruchu.

          f = f0 c3 / [ (c + v)2 * ( c – v )]      [ Hz ]

     W sytuacjach, kiedy  linia łącząca satelitę z środkiem
planety  jest ustawiona prostopadle do kierunku ruchu Ziemi w przestrzeni kosmicznej to częstotliwość fali elektromagnetycznej nie ulega zmianie.
                                f = f0              [ Hz ] 
   Przy uwzględnieniu tych założeń częstotliwość sygnału  wysłanego z powierzchni Ziemi w stronę satelity geostacjonarnego będzie się wahała od f0 do wartości
f = f0 c3 / [ (c – v)2 * ( c + v )] lub f = f0 c3 / [ (c + v)2 * ( c –
 -  v )]
W przypadku dalszego przesyłania sygnału pomiędzy satelitami rozmieszczonymi na orbitach planety jego wielkość będzie ulegała kolejnym zmianom.
     W naszej planetarnej  rzeczywistości nigdy nie spotkałem się z podobnymi uwarunkowaniami dlatego uwa-
żam, iż musimy zamieszkiwać nieruchomą Ziemię oraz statyczny Kosmos.

                     Sztuczne satelity Ziemi.

    W przestrzeni okołoziemskiej rozmieszczono tysiące
innych satelitów przeznaczonych do różnych celów.
Okrążają on planetę na różnych orbitach w prawie wszystkich kierunkach.
Pod względem funkcjonowania nie różnią się od tego, które zaprezentowałem w odniesieniu do satelitów geostacjonarnych.
Posiadają z reguły niższe orbity, przez co skraca się czas przepływu sygnałów pomiędzy nimi jak powierzchnią planety.
     Istniejący obrót Ziemi jak i jej pozostałe ruchy, które wykonuje zgodnie z obowiązującymi teoriami astrono-micznymi powinny uniemożliwić ich funkcjonowanie.
Tak jak poprzednio stajemy przed dylematem, czy istnieją one naprawdę, czy są tylko mitem naukowym?


   13.Radary dopplerowskie a ustalenia Alberta Eins-
        teina przyjęte w Ogólnej Teorii Względności.


     13.1 Dopplerowski prędkościomierz absolutny.


     W 1916  roku Albert Einstein opublikował ,, Ogólną
Teorię Względności ‘’
Zaproponował  w niej między innymi do zasadę równo-
ważności.
Głosi ona,  że w układzie lokalnym nie można przepro-wadzić doświadczenia, dzięki któremu dałoby się odróżnić spadek swobodny w polu grawitacyjnym od ruchu jednostajnego przy braku pola grawitacyjnego.      Inaczej  mówiąc, w układzie odniesienia związanym z ciałem spadającym swobodnie nie ma grawitacji. Oznacza to, że obserwowana na powierzchni Ziemi grawitacja jest siłą obserwowaną w układzie odniesienia związanym z materią na powierzchni, która nie jest „wolna”, lecz na którą oddziałuje materia z wnętrza Ziemi.
     Dla wykazania niepoprawności tej tezy zaproponuję
 ideę przyrządy pomiarowego, który pozwoliłby ustalić dowolny rodzaj ruchu bez odnoszenia się do obserwatora zewnętrznego.
W skrajnym przypadku umożliwiłby on nawet określić prędkość układu, kiedy na świecie nie istniałaby poza
nim, żadna inna cząstka materii.
Nazwałem to urządzenie dopplerowskim prędkościo-mierzem absolutnym.
     W ostatnim czasie, w sposobie pomiarów prędkości dokonuje się duży postęp. Pojawia się coraz więcej precyzyjnych prędkościomierzy laserowych, które za-stępują prędkościomierze dopplerowskie.
Pragnąc zachować  ciągłość naukową tradycji 20 wieku , wykażę, iż tezę OTW można  podważyć za pomocą  odkrycia Christiana  Dopplera.

                   Opis prędkościomierza.



                                    Rys.3

     Umieśćmy na belce radar dopplerowski oraz rucho-
mą metalową tarczę.
Sztywną belkę mocujemy do obrotowego mechanizmu, którym możemy obracać we wszystkich kierunkach.
Tarcza powinna posiadać możliwość przemieszczania się na wózku wzdłuż belki, z określoną prędkością.
Jest to konieczne dla ustalenia kierunku ruchu.

        Pomiar prędkości z jaką porusza się rakieta.


                                 Rys. 4


     Radar skierowany zgodnie z  kierunkiem ruchu
     rakiety. 

     Fala elektromagnetyczna podąża w kierunku nieru-
chomej tarczy, zgodnie z kierunkiem poruszającej się rakiety.
           Częstotliwość fali opuszczającej radar.

     Radar nie stoi w miejscu, lecz porusza się wraz z ra-kietą. Ponieważ kierunek fali i ruch rakiety są zgodne, dlatego emitowana częstotliwość fali będzie wyższa niż
ta, którą generuje radar.

                  f1 = f0 c /  (c - v )        [ Hz ]
    f0  - częstotliwość pracy radaru   [ Hz ]
    f1  - częstotliwość fali radaru spowodowana przez
           prędkość rakiety  [ Hz ]
    v -  prędkość rakiety  [ m ]

          Obliczenie częstotliwość fali odbitej od tarczy.

    Fala pochodząca od radaru, kiedy zbliża się do tarczy będącej w ruchu zmienia względem niej swoją często-tliwość.
Kierunek ruchu fali oraz tarczy są zgodne, dlatego częstotliwość fali zbliżającej się do niej będzie malała.
W trakcie odbijania się od tarczy nie zmieni swoich
parametrów.

           f2 = f1 c / ( c + v )      [ Hz ]

    f2 – częstotliwość  fali  odbitej od tarczy  [ Hz ]

    f2 = [f0 c /  (c - v ) ] * [c / ( c + v ) ]

        f2 = f0 c2 /  (c2 – v2 )

          Obliczenie częstotliwość fali powracającej do
                radaru.

    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego, które przemieszcza się  z prędkością  rakiety.
Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są przeciwnie skierowane, dlatego częstotliwość fali  wzrośnie.

          f3 = f2 c /  (c – v  )         [ Hz ]

   f3 – częstotliwość fali powracającej do radaru

    f3 = f0 c2 / [ (c2 – v2 ) * c / ( c + v )]

   f3 = f0 c3 / [ (c2v2 ) * ( c +v )]      [GHz] 

      Radar skierowany przeciwnie do  kierunku ruchu
      rakiety. 

     Dla zobrazowania  sobie tej części obliczeń, proszę obrócić w wyobraźni prędkościomierz o 1800 .
Fala elektromagnetyczna podąża wówczas w kierunku przeciwnym do kierunku poruszającej się rakiety.
Tarcza znajdzie się tam, gdzie poprzednio stał radar, czyli  w ogonie rakiety.

           Częstotliwość fali opuszczającej radar.

     Radar nie stoi w miejscu, lecz porusza się wraz z rakietą. Ponieważ kierunek fali i ruch rakiety są przeciwne, dlatego emitowana częstotliwość fali będzie mniejsza  niż ta, którą generuje radar.

                  f1 = f0 c /  (c + v )       [ Hz ]

          Obliczenie częstotliwość fali odbitej od tarczy.

    Fala pochodząca od radaru, kiedy zbliża się do tarczy będącej w ruchu zmienia względem niej swoją często-tliwość.
Kierunek ruchu fali oraz tarczy są przeciwne, dlatego częstotliwość fali zbliżającej się do niej będzie wzrastała.
W trakcie odbijania się od tarczy nie zmieni swoich
parametrów.

           f2 = f1 c / ( c - v )      [ Hz ]

    f2 = [f0 c /  (c - v ) ] * [c / ( c + v ) ]

        f2 = f0 c2 /  (c2 – v2 )

          Obliczenie częstotliwość fali powracającej do
                radaru.

    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego, które przemieszcza się  z prędkością  rakiety.
Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są zgodnie  skierowane, dlatego częstotliwość fali  zmaleje.

          f3 = f2 c /  (c + v  )         [ Hz ]

   f3 – częstotliwość fali powracającej do radaru

    f3 = f0 c2 / [ (c2 – v2 ) * c / ( c + v )]

   f3 = f0 c3 / [ (c2v2 ) * ( c +v )]      [GHz] 

                Obliczenie prędkości rakiety.       

                    v = c ( 1 – f0 / f3 ) 

     Wyznaczanie wartości oraz kierunku prędkości  
      dopplerowskim prędkościomierzem absolutnym.

     Kiedy pragniemy ustalić prędkość poruszania się rakiety, w sytuacji gdy porusza się ona w wiadomym nam kierunku to ustawiamy  zgodnie z nim prędkościomierz
i dokonujmy pomiaru.
Zdarza się jednak, iż podlega ona innym ruchom nie wynikającym z jej ustalonej prędkości, lub też ograniczeniom, które powziąłem, żeby wykazać istnienie możliwości dokonania takiego pomiaru bez odnoszenia się do obserwatora zewnętrznego.
Pomiar taki nie różni się niczym od tego, który już zprezentowałem.
     Wzór, który zaproponowałem pozwalał wyznaczyć prędkość rakiety w przypadku kiedy kierunek fali elek-
tromagnetycznej emitowanej przez radar jest zgodny z kierunkiem lotu rakiety.
Radary dopplerowski umożliwiają również wyznaczać prędkość obiektów poruszających się niezgodnie z tym kierunkiem.
          f3 = f0 c3 / [ (c2 v2 cos2 β )* ( c - v cosβ )]
         v = c ( 1 – f0 / f3 )

  β– kąt pomiędzy kierunkiem fali elektromagnetycznej
         emitowanej przez radar a kierunkiem lotu rakiety

Mechanizm zastosowany w konstrukcji prędkościomierza umożliwia ustawienie go w dowolnym kierunku.
Wystarczy dokonywać kolejnych pomiarów, aż do momentu w którym mierzona prędkość osiągnie największą wartość.
Kąt β wyniesie wówczas 00, czyli kierunek fali i wektora prędkości są zgodne ze sobą.
          
            Ustalenie zwrotu wektora prędkości.

     Oba wyprowadzone wzory wskazują identyczną czstotliwość fali .
Są one niezależne od zwrotu  wektora prędkości rakiety.
W przypadku ruchu jednostajnie przyśpieszonego, ten zwrot wskazuje nam siła bezwładności.
     Ponieważ zadeklarowałem, iż za pomocą prędkościo-mierza dopplerowskiego można również ustalić kierunek ruchu inercyjnego, oraz swobodnego spadku w polu grawitacyjnym bez odwoływania się do czynników zewnętrznych, to jestem zobligowany do dopełnienia i tej formalności.

     
                            
                           Rys. 5
     Na początku opracowania opisałem pomiar prędkości samochodów radarem dopplerowskim.
W przypadku dodatkowych ruchów Ziemi, efekt badania zależał od kierunku takiego pomiaru.
W przypadku pomiaru zgodnym z kierunkiem ruchu planety był mniejszy, niźli w kierunku przeciwnym.
Wykorzystanie tej różnicy w odniesieniu do  poruszającej się rakiety umożliwi wskazanie zwrotu wektora prędkości.
    Nie będę ponownie wyprowadzał wzoru, lecz wykorzystam ten wcześniejszy, ponieważ jest on zgodny z tym przypadkiem.
Kiedy ustali się już kierunek prędkości, to należy jeszcze wykonać dwa dodatkowe pomiary.
W konstrukcji prędkościomierza założyłem przemiesz-czanie się tarczy z określoną prędkością wzdłuż linii pomiaru.
Pierwszy pomiar wykonujemy zgodnie z kierunkiem te-go, który ustalił prędkość rakiety.
W drugim obracamy prędkościomierz o 1800 i ponownie mierzymy prędkość rakiety.
Zwrot wektora prędkości zostanie przypisany pomiarowi o większej wartości.  
Pomiaru prędkości dokonujemy w przypadku kiedy tar-cza porusza się w kierunku radaru.
                                       v > vt
                                                               
                           Pierwszy pomiar.   

   
       f = f0 c3 / [ (c + v  )2 * ( c -v – vt  )]      [ Hz ]
       v = c ( 1 –  f0 / f3 )     [ m/s ]

     v – prędkość rakiety   [ m/s ]
     vt – prędkość tarczy  [ m/s ]
              

                              Drugi pomiar.

          f = f0 c3 / [ (c - v  )2 * ( c + v – vt  )]      [ Hz ]
          v = c ( 1 –  f0 / f3 )     [ m/s ]

     Zwrot wektora prędkości rakiety będzie odpowiadał
przypadkowi, kiedy kierunek fali elektromagnetycznej emitowanej przez radar będzie zgodny z wektorem prędkości rakiety, czyli drugiemu  pomiarowi.
Wartość  prędkości osiąga wówczas większą wartość niż w pierwszym pomiarze.
   Kolejność pomiarów jest  dowolna, nie wynika z żadnych przesłanek.
     Zaprezentowana powyżej metoda pomiarów prędkości rakiety przez wykorzystanie radaru dopplerowski-ego pozwala  ustalić prędkość każdego obiektu w dowolnym czasie bez odwoływania się do czynników zewnętrznych.
Rozwiązuje ona nabrzmiały od czasów Newtona problem istnienia obserwatora zewnętrznego.
Albert Einstein również przecenił jego znaczenie.
Teoria eteru proponowała nieruchomy eter, w odniesieniu do którego można było oceniać wszelki ruch materii.
Jego istnienie w nauce zostało jednak wykluczone.
W zaproponowanym tutaj modelu wszelki ruch można odnosić do prędkości i kierunku światła.
 Fala elektromagnetyczna posiada niezmienną prędkość w próżni, dlatego wyśmienicie nadaje się do tego ro-dzaju odniesień.

                 Pomiar przyśpieszenia rakiety.

     Kiedy ustalimy prędkość i kierunek lotu rakiety, to bez trudu możemy również wykazać, czy porusza się ona ruchem jednostajnie przyśpieszonym.
Wystarczy w tym celu wykonać dwa pomiary prędkości
rakiety w określonym czasie .
Jeśli ich wartości będą zgodne to rakieta porusza się ruchem jednostajnym.
W przypadku różnych wielkości prędkości wystarczy
odjąć ich wartości od siebie i powstałą różnicę podzielić
przez czas, który upłynął pomiędzy dwoma pomiarami.
Otrzymamy wówczas wartość przyspieszenia rakiety.

     Pomiar przyspieszenia grawitacyjnego przy spadku
    swobodnym rakiety w polu grawitacyjnym.

    Dla ustalenia, czy spadamy swobodnie w polu grawi-tacyjnym należy wykonać kilka pomiarów prędkości oraz ustalenie kierunku ruchu.
Tak jak w przypadku ustalania przyspieszenia rakiety
wykonujemy je w określonych odstępach czasu.
Kiedy kolejne przyspieszenia będą charakteryzować się rosnącą wartością, to oznacza, że poruszamy się w polu
grawitacyjnym.
Wykonanie dwóch kolejnych pomiarów przy minimanej drodze jaką przybędzie rakieta umożliwi nawet ustalenie ze sporą dokładnością masy  wytwarzającej pole oraz odległości pojazdu od centrum tego pola.

    Ogólna Teoria Względności w promieniach radarów
    dopplerowskich.

     Nawet powierzchowna ocena OTW w odniesieniu
do  radarów dopplerowskich jest bardzo niekorzystna
dla tej teorii.
Spotkałem się z opinią, że samo podważenie założeń do niej nie jest aż tak istotne, ponieważ istnieje mnóstwo obserwacji ją potwierdzających.
Nie wiem, czy najistotniejsze jej ustalenie, iż grawitacja
zakrzywia czasoprzestrzeń może się ostać.
Potężne pola grawitacyjne otaczają gwiazdy oraz czarne dziury. To one właśnie mają zakrzywiać nawet promienie świetlne wokół siebie.
Poddaję to w wątpliwość, skoro radary dopplerowskie o fali ciągłej wykluczają istnienie Wszechświata w tej postaci, do której przyzwyczaili nas astronomowie.
     Wniosek sugerujący, iż Ziemia generuje największe pole grawitacyjne w całym Kosmosie nie jest wcale nieuprawniony.



         14. Pomiar wszelkich ruchów naszej planety.

     Nasz świat zamieszkuje  nieliczna grupa osób, które
nie przyjmują wszystkich ustaleń proponowanych przez
uczonych.
Zachęcam je do wykonania prostego dopplerowskiego
prędkościomierza absolutnego i przemierzenia przestrzeni nas otaczającej.
Przyrząd składałby się jedynie z radaru dopplerowskie-go,  umocowanego na obrotowej belce oraz nieruchomej tarczy.
Taka konstrukcja umożliwia tylko ustalenie istnienia ruchu i jego kierunku.
Obracając takim zestawem we wszystkich kierunkach można ustalić każde poruszenie naszej planety we Wszechświecie.
Poczciwy radar Iskra-1 znakomicie nadaje się do tej roli.
Wykaże on istnienie wszelkich ruchów, oprócz tych, które posiadają prędkość mniejszą od 2 km/ h.
Dla prędkości 240 km/ h i większych wskaże maksymalny zakres pomiarowy radaru.
Może się jednak okazać, iż radar nie wykaże żadnego ruchu naszego globu, po cóż więc kontynuować dalsze badania w tym kierunku.
Mam nadzieje, że w magazynach policyjnych zalega sporo nieużywanych już radarów Iskra-1.


                          15. Wnioski. 

1. Pomiary prędkości pojazdów radarami dopplerow-
    skimi przez policję jest potwierdzeniem faktu, iż 
    Ziemia  i Kosmos są pojęciami statycznymi.
    Przez tyle dziesiątek lat ludzie drwili sobie z policji,
    a okazuje się, że to właśnie oni dzierżyli w swoich
    rękach mnóstwo urządzeń pozwalających w bezpo-
    średni sposób ustalić prawdę astronomiczną o naszej
    Ziemi.
2. Obowiązywanie Teorii Heliocentrycznej skutkowało-
    by wskazywaniem przez radary dopplerowskie ich
    maksymalnej prędkości pomiarowej, a nie prędkości
    obiektu się poruszającego.
3. Przy bardzo dużej wartości maksymalnej prędkości
    pomiarów ich odczyty wskazywałby jedynie prędko-
    ści różnorakich ruchów Ziemi we Wszechświecie.
4. W przypadku karania kierowców za przekraczanie
    dozwolonej prędkości pojawia się problem natury
    prawnej.                                                                           
    Jak można dokonywać takiego działania, skoro radary
    które to wykazują są skonstruowane  niezgodnie z
    obowiązującą na Ziemi teorią astronomiczną?
    Wskazują one prędkość pojazdów, które poruszają
    się przynajmniej w geocentryzmie.
    Teoria ta już dawno przeszła w zapomnienie, a pomi-
    mo to jest pokątnie stosowana.
    Jakie skutki prawne i finansowe ponosiłaby służba
    zdrowia, kiedy lekarze leczyliby pacjentów metodami
    rodem ze Średniowiecza, a nie według ustaleń współ-
    czesnej medycyny?
5. Albert Einstein uważał, iż w fizyce istnieje zbyt mała
    ilość przeprowadzanych eksperymentów, a nadmiar
    teorii niepotwierdzanych pomiarami.
    W tej sytuacji możemy uzyskać stu procentowe pot-
    wierdzenie mojej tezy rozpisane na dziesiątki tysięcy
    radarów oraz setki milionów mandatów zapłaconych
    przez kierowców za przekraczanie dozwolonej pręd-
    kości.
    Możemy jeszcze do tej liczby dołączyć dziesiątki
    miliardów telefonów komórkowych, odbiorników
    radiowych i   telewizyjnych, którymi posługują się  
    ludzie zamieszkujący całą naszą planetę.
6. Dopplerowski prędkościomierz absolutny umożliwia
    pomiar prędkości i ustalenie rodzaju ruchu w  całko-
    witej izolacji od otoczenia.
    Podważa w ten sposób założenia Alberta Einsteina
    przyjęte w Ogólnej Teorii Względności.
7. Wyklucza on również najistotniejsze ustalenie OTW,
    iż grawitacja pochodząca od potężnych mas zakrzy-
    wia czasoprzestrzeń oraz światło.                                      8. Radary dopplerowskie są również budowane dla us-
    talania prędkości przemieszczania się chmur, a tym
    samym prędkości wiatru.
    W przypadku ruchomej Ziemi i Wszechświata pomia-
    ry nimi wykonywane wskazywałyby tylko maksyma-
    malny zakres pomiarowy radaru.
9. Kolejnym problemem jest działanie satelitów, które
    w układzie heliocentrycznym nie powinny poprawnie
    funkcjonować.
    Ruch satelitów geostacjonarnych jest wręcz wyklu-
    czony.
10. Wielki Wybuch i rozszerzający się Wszechświat są  
    mitami  współczesnej nauki. 
11. Po raz pierwszy w historii nauki pojawiła się metoda
    pomiarów, która jest niezależna od uczonych i ich po-
    tężnych protektorów.
    W jednej chwili jedni i drudzy stracili monopol na
    kreowanie fikcji naukowej.
12. W 1912 roku Vesto Silpher odkrył przesunięcie
    Dopplera linii spektralnych mgławic spiralnych.
    Prawie  wszystkie z nich były przesunięte ku czer-
    wieni.
    W roku 1929, Edwin Humbble wykazał związek po-
    między prędkością oddalania się galaktyk a ich odle-
    głością  od Ziemi.                                      
    Tym odkryciem stworzył  podwaliny pod Teorię
    Wielkiego  Wybuchu.
         W 2020 roku historia zatoczyła koło, lecz  nauka
    znalazła się nie w roku 1912, lecz w okresie przed
    kopernikańskim, czyli w  roku 1542 .
    Okazało się, iż wykorzystując to samo zjawisko dopp-
    lerowskie, można wykluczyć nie tylko Wielki Wy-
    buch, lecz także Teorię Heliocentryczną Mikołaja
    Kopernika.
    Ucieczkę galaktyk  rozważano jedynie teoretycznie,
    ponieważ nikt nigdy nie znalazł się w owych miejs-
    cach.
    Bardzo chętnie ją zaakceptowano, ponieważ podwa-
    żała biblijny opis stworzenia świata.
    Jest to jakiś złośliwy chichot historii, który jednak nie
    zmieni podejścia uczonych do prawdy.
13. Pomiar radarami dopplerowskimi wpisują się w nie-
    chlubną tradycję, kiedy opis zjawiska przedstawia
    się zgodnie ze stanem faktycznym przy milczącym
    założeniu, iż jest ono zgodne z Teorią Heliocentry-
    czną.
14. Trudno będzie się pogodzić z faktem, iż Ziemia jest
      największym ciałem astronomicznym wytwarzają-
      cym pole grawitacyjne.
      W nowej odsłonie to Słońce ponownie ją okrąża.
      Księżyc pozostał bez zmian.
      W modelu niebocentrycznym ich wielkość, masa
      oraz odległość od Ziemi zostaną drastycznie zredu-
      kowane
15. Najtrudniejszą sprawą w tym opracowaniu jest ta  
    okropna niepewność.
    Jestem świadomy, że w proces ponownego  zatrzy-
    mywania Ziemi , poruszenia Słońca, oraz  wyklucze-
    nia istnienia Wszechświata powinno zostać zaanga-
    żowane  liczne grono  specjalistów i uczonych. 
    Za zaistniałe ewentualne błędy i pomyłki gorąco prze-
    praszam.
    Mam nadzieję, iż nie będą one fundamentalne dla
    tego opracowania.                                
16. Niebocentryzm zyskuje coraz więcej argumentów.
17. Światło jest falą elektromagnetyczną, dlatego mo-
    żemy śmiało powiedzieć ;
                                                                
                    Światłość w ciemności świeci
                    i ciemność jej nie ogarnęła.

65 komentarzy:

  1. Fajnie się czyta :)
    (Wieża pisze się przez "ż" - to na dowód, że przeczytałem dokładnie)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, iż przeczytał Pan opracowanie z uwagą. Kiedy piszę na klawiaturze, to zupełnie nie potrafię kontrolować ortografii. Przy późniejszym sprawdzaniu ciągle coś się przemyka.
    Mam nadzieję, że znajdzie Pan jakieś słabe strony opracowania. Nie jestem skłonny zaakceptować, iż to wszystko jest prawdą. Jak na razie, to jeszcze nikt nie dowiódł poważnego braku logiki w tych rozważaniach. To wszystko jest jednak zbyt szaleńcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Laudetur Jezus Chrystus et virginis Maryja!
    1. Bardzo piękne opracowanie. Za mojego dzieciństwa w Technikum Elektronicznym uznał bym, że teoria ta jest piękna, ale skoro nikt jej nie uznaje widocznie, to widocznie ja jestem głupi. Teraz będę się upierał, że doświadczenie i prostota działania weryfikuje teorie. Co z tego, że wszyscy się zgadzają, jak to jest sprzeczne z doświadczeniem.
    2. W Niebocentryźmie bardzo fajnie, Bo Pałac Boga jest blisko, ale wszechświata nam ubyło, i żeby nie było nam duszno. Żebym nie dostał klaustrofobii. Zazdrosny też jestem, żeby złe duchy nie miały więcej przestrzeni od nas.
    3. O. Leszek Balczewski SJ w swojej książeczce "Materia i duch" przedstawił swoje wyliczenia dotyczące możliwości jednokierunkowego pomiaru prędkości światła w powiązaniu z kierunkiem w przestrzeni dla różnej konfiguracji przyrządu względem Ziemi, Księżyca i Słońca [układ heliocentryczny]. Spodziewamy się, że światło ma różną prędkość [w jedną stronę ze względu na zjawisko Dopplera] w zależności od sumarycznego pola grawitacyjnego od Ziemi, Księżyca i Słońca. W tym systemie przestrzeń x,y,z i czas t jest niezmiennikiem, prędkość światła jednokierunkowa zależy zaś od wektora pola grawitacyjnego (sumarycznego). W przypadku niebocentryzmu grawitację może zmieniać miejscowa grubość szkła nieba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestrzeni nam nie ubędzie. W miarę zbliżania się do Pałacu Boga przestrzeń się rozszerza. Niektórzy twierdzą że nawet do nieskończoności. Nie zapominajmy, iż w Niebie obowiązują inne prawa fizyki niż w naszym świecie. Nie istnieje tam czas. Przypuszczam, że niebiańska rzeczywistość promieniuje na obszary wokół niej.
      Tak, że na pewno nie będziemy nigdzie odczuwali zagęszczenia i ciasnoty.

      Usuń
  4. Czy można prościej, dla laików z fizyki? "Wielki Wybuch i rozszerzający się Wszechświat są mitami współczesnej nauki." - w jaki sposób (krótko) argumentowałby Pan tą tezę?

    OdpowiedzUsuń
  5. Obraz rozszerzającego się Wszechświata wynika nie z obserwacji astronomicznych, lecz jedynie z rozczepienia światła docierającego do Ziemi z odległych galaktyk. Ponieważ pewne jego fragmenty są przesunięte w stronę krótszych fal czyli ku czerwieni, to interpretuje się to zjawisko jako oddalanie się tych galaktyk od nas.
    Wynika to z dopplerowskiego zjawiska dla fal elektromagnetycznych.
    Samo rozczepienie światła dokonuje się w małym, trójkątnym kawałku szkła lub na siatce dyfrakcyjnej, czyli na naciętych na powierzchni płytki szklanej cieniutkich rysach.
    Nie jest to specjalnie skomplikowane i poważne.
    Ja zstosowałem w rozważaniu również zjawisko Dopplera wykorzystywane w radarach dopplerowskich o wiązce ciągłej.
    Polega ono na tym, że fala elektromagnetyczna wysłana w kierunku poruszającego się ciała podczas zbliżania się do niego zmienia swoją częstotliwość, odbija się i powraca z powrotem do radaru, który w tym momencie jest dla niej odbiornikiem.
    W urządzeniu porównuje się częstotliwość fali wysłanej i powracającej. Na tej podstawie jest określana prędkość obiektu mierzonego, czyli w tym przypadku samochodu.
    Ze zdumieniem odkryłem, że takie pomiary prędkości samochodów są możliwe jedynie w przypadku kiedy Ziemia i całe jej otoczenie kosmiczne są nieruchome, czyli nie krążą wokół czego- kolwiek.
    Przeprowadzenie takich obliczeń dla Ziemi istniejącej w Teorii Heliocentrycznej i istniejącej w rozszerzającym się Wszechświecie wyklucza poprawne funkcjonowanie nie tylko radarów dopplerowskich ale również większości urządzeń wykorzystujących w swoim działaniu fale elektromagnetyczne.
    Skoro Wszechświat nie może posiadać krążących wokół jakiś centrów galaktyk jak i również nie może się rozszerzać się w nieskończoność to oznacza, iż jest mitem.
    Z Wielkim Wybuchem i rozszerzającym się Wszechświatem istnieje jeszcze jeden problem.
    Nie jest to wcale koncepcja ściśle naukowa, lecz idea, którą objawili żydowscy kabaliści jeszcze w pierwszym roku naszej ery.

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Jaka gwiazda na półkuli południowej odpowiada, spełnia rolę gwiazdy Polarnej?
    2. Skąd wiadomo pod jakim kątem rozchodzą się promienie np: ze Słońca/żarówki?
    3. Czy prędkość światła jest obiektywnie mierzalna?

    OdpowiedzUsuń
  7. Na półkuli południowej taką rolę pełni Krzyż Południa.
    Przyjmuje się, że promienie słoneczne rozchodzą się po liniach prostych.
    W Niebocentryźmie przemieszczają się po liniach krzywych.
    Pomiaru prędkości światła dokonywano tylko na Ziemi. Fizycy przyjmują, iż jest ona niezmienna dla całego Wszechświata.
    Można przyjąć, że dla pomiarów na Ziemi jest ona obiektywna.
    Kiedy jednak przyjmiemy, iż Ziemia jest nieruchoma, to ustalenia te nie są już tak jednoznaczne.
    Albert Einstein przyjmując swoje postulaty do STW oparł się na eksperymencie Panów MM.
    Przyjęli oni założenie, iż nasza planeta obiega Słońce, co nie było w owym czasie udowodnione w bezsprzeczny sposób.
    Przyjęcie tezy, iż prędkość światła nie zależy od prędkości źródła, które je emituje było zbyt ryzykowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Krzyż Południa nie jest jedną gwiazdą tylko zbiorem, więc nie ma analogii.
      Po liniach prostych, ale względem czego? Od jakiego punktu początkowego zaczyna promień biec? Z środka kuli czy z jej powierzchni. Czy promienie, jeżeli w ogóle są, to są do siebie równoległe? Te wszystkie numowności naukowców są ułomnościami, które łatwo podważyć.
      Wszelkie teorie opisujące jakiekolwiek zjawiska są wytworem językowym, który jest nieprecyzyjny i mocno intuicyjny, a na pewno nie obiektywny, no bo jest sztucznym wytworem mózgu. Czy rolą mózgu jest rozumienia wszystkiego co jest dostępne poprzez ludzkie zmysły, które same w sobie są ograniczone, np w porównaniu z innymi istotami żyjącymi.

      Usuń
    2. Obecnie oś Ziemi nie jest dokładnie wycelowana w Gwiazdę Polarną. Ona też jest jedną z gwiazd gwiazdozbioru. Oś Ziemi przesuwa się po nieboskłonie dokonując pełnego obrotu w ciągu 26000 lat.
      Z reguły przyjmuje się, że promienie słoneczne pochodzą ze środka Słońca.
      Kiedy jednak opisuje się cień Księżyca na powierzchni Ziemi, to uwzględnia się promienie pochodzące z okręgu słonecznego.
      Praktycznie można je przyjmować z całej powierzchni gwiazdy, ponieważ cała powierzchnia słoneczna je emituje.
      Gdybyśmy brali pod uwagę jedynie promienie emitowane przez centrum Słońca, to na pewno nie są one równoległe.Kiedy jednak wybierzemy sobie dwa punkty leżące obok siebie, to równoległość ich jest wręcz doskonała.
      Im dalej owe punkty są bardziej odległe od siebie to ich równoległość maleje.
      Dla opisywania teorii wykorzystuje się język naukowy, który i tak nie jest idealny.
      Bardziej precyzyjny jest zapis matematyczny. Często wymyśla się nowe teorie matematyczne, które są zrozumiałe dla bardzo wąskiej grupy uczonych.
      Zawsze można ich podejrzewać, że są one niewiarygodne, ponieważ zbyt mała grupka osób może poddać je logicznej weryfikacji.
      Albert Einstein posiadał dziwną manię naukową. Poszukiwał on ciekawego wzoru matematy-cznego i do niego dopasowywał teorię fizyczną.

      Usuń
  8. Światło jest albo go nie ma dla naszych zmysłów. Nadawanie mu cech fizycznych: struktury i jej prędkości jest nadużyciem albo intelektualną fanaberią/oszustwem doktrynalnym – rezultatem wielkiego wybuchu – fantazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze zmysły reagują na światło, jak i na promieniowanie elektromagnetyczne. Człowiek potrafi nadać mu zapis matematyczno fizyczny, który jest zgodny z obserwacją.
      Czy wszystkie cechy fali elektromagnetycznej są jednak poprawnie ujęte i opisane matematycznie, to nie wiadomo?

      Usuń
  9. Skoro Ziemia jest kulą i się obraca to wyznaczenie punktu osi obrotu nie powinno stanowić żadnego problemu w czasach komputerów, a co za tym idzie organizowanie wycieczek turystycznych co by położyć palec na nim, albo na nim stanąć i się obracać z prędkością kątową? z widokiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy Pan usiądzie na którymś z biegunów, to efekt będzie podobny do tego, którego doświadczamy obserwując niebo na naszej szerokości geograficznej.
      Będziemy obracali się z tą samą prędkością kątową. Jedyna różnica będzie tyczyła fragmentów nieboskłonu, który będziemy obserwowali.

      Usuń
  10. Księżyc widzimy tylko z jego jednej strony choć jest kulą i się obraca wokół własnej osi. Podobno dlatego, że czas jego obrotu równa się jego obiegowi wokół Ziemi. A jakby się nie obracał to co byśmy widzieli? Czy nie to samo? Tak tylko pytam. A te olbrzymia ilość różnych kraterów powstałych podobno po upadku meteorów, są stałe i nie zmienne, czyli nowe nie spadają, dlaczego?
    Skoro wszystkie ciała w kosmosie są w ruchu spowodowanym wielkim wybuchem, to dlaczego gwiazdozbiory w naszej galaktyce nie ulegają zmianom od tysięcy lat?

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś uczyli mnie w szkole, iż Księżyc jest nieruchomy. Ostatnio zostałem zmuszony do zaakceptowania obracającego się satelity. Nie chce mi się już analizować, czy efekty obu teorii są identyczne.
    Ogromną liczbę kraterów można przypisać bombardowaniu jego powierzchni we wczesniejszych etapach jego istnienia, czyli miliardom lat wcześniej.
    Obecni Kosmos się już wystrzelał i rzadko ma co do odpalenia.
    Ucieczka galaktyk jest największa w najodleglejszych przestrzeniach Wszechświata.
    Ponoć oddalają się od siebie całe galaktyki, a nie ich składowe.
    Wiążą je wewnętrzne siły grawitacyjne i odśrodkowe.
    A nawet jak te najdalsze galaktyki uciekają od siebie z prędkością wielokrotnie przekracza-
    jącą prędkość światła w próżni, to nie one się od siebie oddalają, lecz to przestrzeń się rozszerza.
    To dopiero jest fenomen. I co, podważy to Pan?
    Pozostaje tylko otworzyć usta w zadziwieniu i podziwiać szalbierstwa uczonych.

    OdpowiedzUsuń
  12. interesuje mnie pańskie zdanie a nie uczonych.
    Pytanie: skoro atmosfera składa się z 80% azotu i tylko 20 % tlenu, to co się dzieje z azotem skoro wydychamy tylko dwutlenek węgla, a co się z nim dzieje przy spalaniu w silnikach spalinowych. Dlaczego w szpitalach podaje się chorym sam tlen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewiele już pamiętam z chemii, za biologią nie przepadałem.
      Wydaje mi się, że azot pozostaje w wydychanym powietrzu. Nie wspomina się o nim, ponieważ nie wchodzi w reakcje ze składnikami naszego organizmu. Jest bardziej obojętny od tlenu i węgla.
      W silnikach spalinowych przypuszczalnie dzieje się podobnie.
      W szpitalach podaje się sam tlen, żeby zwiększyć jego skuteczność.

      Usuń
  13. ja niczego nie podważam tylko pytam

    OdpowiedzUsuń
  14. Po to są komentarze, żeby podważać wszystko co można podważyć. W ten sposób pozostanie to czego podważyć się już nie da. Tak twierdził Tadeusz Kotarbiński.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyżby autor nie słyszał o względności ruchu. Tyle wzorów poznał, a takiego prostego faktu nie?
    Dziwne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak uczy nauka wprowadzenie obserwatorów wynika z faktu bezradności w poprawnym interpretowaniu zjawisk, lub dążeniu do ukrycia czegoś.
      Nie może wynik eksperymentu fizycznego zależeć o obserwatora, który go ogląda.

      Usuń
  16. Autorowi oraz czytelnikom może przydać się informacja, jaka jest zawarta w art. "Fizykom - Doświadczenia Anatolija Dowżenki" na http://pinopa.narod.ru/Dovzhenko_fizykom.pdf. Jeśli przedstawiane tutaj przez autora (jego własne) stwierdzenia byłyby prawdziwe, to znalazłyby one swoje potwierdzenie w doświadczeniach Dowżenki. W tym miejscu można by zapytać: Czy stała prędkość światła, na jakiej autor nieustannie opiera swoje wywody, znajduje potwierdzenie w doświadczeniach Dowżenki? Otóż, nie znajduje potwierdzenia! Bo stała prędkość światła (wg Einsteina) nie zależy od jakichkolwiek zewnętrznych czynników. Oznacza to, że światło podczas biegu nie zmienia kierunku i w tym samym czasie zawsze pokonuje tę samą odległość. Tymczasem w doświadczeniach Dowżenki, w zależności od położenia "doświadczalnego laboratorium" w stosunku do Słońca, światło zmieniało kierunek biegu, czyli pokonywało większą bądź mniejszą odległość, czyli było uzależnione od zewnętrznych czynników.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie zmieniałem prędkości światła i postulatów STW. Przedstawiłem wszystko zgodnie z nimi.
    Okazało się, że są one niezgodne z rzeczywistością, czyli błędne. Według nich nie może funkcjonować życie na Ziemi i istnieć Wszechświat w obecnym wyobrażeniu.
    Dzięki pomocy forumowiczów zbudowałem z dopplerowskiego czujnika ruchu przyrząd pomiarowy, który dokładnie potwierdził co dowodziłem wcześniej.
    Wynika z doświadczeń i rozważań, że fala elektromagnetyczna musi posiadać realną masę, czyli bezwładność.
    W takim przypadku przyjmuje ona prędkość źródła, które ją emituje.
    STW Alberta Einsteina traci w tym momencie cały sens.
    Tworząc swoją teorię oparł się na wynikach doświadczenia Morleya, który do wykorzystał w nim ruch obiegowy Ziemi wokół Słońca.
    Skoro teoria STW jest błędna, to również doświadczenie Morleya jest niewiarygodne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Skąd jest potrzeba określenia prędkości światła i czemu ma ona służyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze by było taką próbę przeprowadzić. Jeśliby potwierdziły zmienną prędkość światła w próżni, to skutki naukowe oraz filozoficzne byłyby poważne.

      Usuń
    2. a co to jest próżnia, jak i prędkość światła itp określenia są dość umownymi pojęciami dla grupki tzw naukowców.

      Usuń
  19. A może światło jest metafizyczne, a więc nie musi lecieć czy biec – tylko jest albo nie, jak życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę, brzytwa Okhama.

      Usuń
  20. nie rozumiem tej uwagi – nie na temat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli przyjmiemy, iż światło jest metafizyczne, to tworzymy kolejny byt duchowy. Uduchowiamy materię.
      Jej prawa i funkcjonowanie można wyjaśnić na bazie zasad fizyki. Należy jednak poprawnie opisać te prawa, a z tym jest pewien problem. Zostały one w wielu miejscach nadmiernie skomplikowane a nawet zafałszowane.

      Usuń
  21. cyt. światło jest metafizyczne – to nadużycie/uproszczenie mojej sugestii. W ogóle nie chodzi mi o jakiegoś ducha czy Boga, tylko o istnienie naturalnych ograniczeń człowieka w pojmowaniu czy opisywaniu natury, zwłaszcza w formułowaniu różnych jej praw językiem fizyki czy matematyki, które są wytworem ludzkiej inteligencji i niczym poza tym. Ilość tak odmiennych stworzeń/bytów żyjących, jest tak ogromna, że przydałoby się trochę pokory ludziom/naukowcom w uzurpowaniu sobie naczelnictwa w przyrodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie są istotami wyjątkowymi na tym bożym świecie, cały świat został stworzony dla człowieka.
      Szatan oszukał człowieka i dlatego mamy do czynienia z niedoskonałościami natury.
      Nie przesadzajmy z tą przyrodą. Prawa jaki w niej panują są okrutne i bezwzględne.
      Decydują mięśnie, szybkość i zęby.
      Miejsce, w którym panuje bezprawie, ludzie przypisują prawa dżungli.

      Usuń
    2. … cały świat został stworzony dla człowieka – skoro tak, to pan reprezentuje homocentryzm a nie niebocentryzm. Ciekawość ludzka jak i podłość nie mają granic stąd tyle nierozwiązywalnych problemów wśród garstki nawiedzonych.

      Usuń
  22. nie ma wzoru na życie, ani życia wzorowego. A może to człowiek jest błędem tzw ewolucji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na życie wzorowe i szczęśliwe są wzory chrześcijańskie.
      Ilu ludzi w historii je zrealizowało?
      Człowiek nie jest pomyłką ewolucji, jest ona jedynie ateistyczną próbą wyrugowania Boga ze świadomości ludzi. Ateizm naukowy.

      Usuń
  23. wzory chrześcijańskie są pochodzenia żydowskiego a nie boskiego, tak jak pozostałe ideologie, które wstrząsały tylko Europą z przyległościami. W pozostałych częściach świata obowiązywały inne doktryny, albo ich wcale nie było – w skali lokalnej/plemienne.
    Skoro wierzy pan w stworzenie świata przez Boga, to po co zajmuje się pan jego dziełem, stosując sztuczny język matematyki, fizyki itp wymyślony w dużej mierz przez bezbożników. Tak tylko pytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzory chrześcijańskie i żydowskie są pochodzenia boskiego. Pozostałe demonicznego.
      Ja wierzę w stworzenie świata przez Pana Boga, lecz nie jestem bogiem.
      Nie znam myśli boga, ani jego zamiarów oraz sposobów działania.
      Na ziemi każda dziedzina życia, nauki, filozofii i nawet religia posiada swój własny język. Na tym świecie są ogromne ilości bezbożników. Nawet w Niebie będzie najwięcej ziemskich grzeszników.
      Nauka posługuje się własnym językiem, dlatego nie ma innego sposobu, żeby prowadzić dyskusje w innym trybie.

      Usuń
    2. Autor Henryk Krzemiński pisze: "Wzory chrześcijańskie i żydowskie są pochodzenia boskiego. Pozostałe demonicznego..." Autora i czytelników informuję, że o stworzeniu wszystkiego, co istnieje (także o stworzeniu wymysłów na tematy boskie i demoniczne), został napisany art. "Fikcja w życiu i nauce - Unifikacja fizycznych oddziaływań". Można go czytać i kopiować na http://pinopa.narod.ru/01_C4_Fikcja_w_nauce.pdf. Do zrozumienia, co przedstawia ten artykuł, niezbędna jest anielska cierpliwość. Bo trzeba też zapoznać się z treścią innych artykułów, do których kierują znajdujące się tam odnośniki.

      Usuń
    3. znalazłem to: obiekty szkodliwej fikcji są niedorzecznymi wymysłami, które nie mieszczą się w ludzkiej wyobraźni.
      uważam to stwierdzenie za wielką niedorzeczność – brak logiki – Jak wymysły wyobraźni mogą się w niej nie mieścić?

      Usuń
    4. Wszedłem na podane przez Pana strony i bardzo mnie to zainteresowało.
      Od dłuższego czasu zastanawiam się jak mogą powstawać ładunki elektryczne?
      Mam nadzieję, że znajdę dzięki tym opracowaniom odpowiedź na to istotne pytanie.
      Tego mi jeszcze brakuje do zakończenia rozważań o budowie materii.

      Usuń
  24. Dzień dobry, pozwoliłem sobie znaleźć dwa zasadnicze błędy w rozumowaniu, cytując:
    "5.3. Wyprowadzenie wzoru na prędkość samochodu
    kiedy porusza się on zgodnie z obrotem Ziemi.
    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego,
    które przemieszcza się z prędkością obrotową planety.
    Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są zgodnie skierowane, [owszem, ale to nieznaczy, że] dlatego częstotliwość fali zmaleje.
    Radar będzie się oddalał od nadbiegającej fali." [pomimo tego że kierunek ruchu radaru i fali są zgodne, to źródło fali czyli w tym momencie samochód ZBLIŻA się do radaru, a co za tym idzie dla radaru długość fali maleje a częstotliwość rośnie]
    [dalej analogicznie]

    "Wyprowadzenie wzoru na prędkość samochodu,
    kiedy porusza się on przeciwnie do kierunku
    obrotu Ziemi."
    "Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są przeciwnie skierowane, dlatego częstotliwość fali wzrośnie.
    Radar, czyli w tym przypadku odbiornik zbliża się do nadbiegającej fali."[nie bardziej niż sama fala
    zbliża się do radaru; a ponieważ samochód porusza się przeciwnie do kierunku ruchu Ziemi to odbita od
    niego fala dla obserwatora czyli radaru ulega wydłużeniu czyli częstotliwość MALEJE gdyż ODDALA się od
    radaru]

    Co za tym idzie znaki zastosowane we wzorach są błędne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam.
    Pańska uwaga jest słuszna w przypadku kiedy rozpatrujemy tylko układ samochód- radar, bez uwzględnienia obrotu Ziemi.
    W przypadku, kiedy to uczynimy sprawa się bardzo komplikuje.
    Pojawia się wówczas problem z postulatem STW, iż fala emitowana przez źródło, które się porusza z prędkością v ,nie przyjmuje tej prędkości, lecz porusza się z prędkością c.
    Albo ja nie pojmuję tego postulatu, albo wszyscy uczeni.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest zasadna również wtedy, należy pamietać że i zródło i obserwator poruszają się NA ziemi i oba posiadają składową prędkości równą prędkości obrotu Ziemi. W momencie kiedy samochód zbliża się do radaru założenia są słuszne, ale już po odbiciu się fali zakłada Pan że radar oddala się od fali, podczas gdy przecież oba obiekty zbliżają się do siebie - radar porusza się z prędkościa Ziemi a samochód z prędkością Ziemi + prędkością ruchu samochodu PO ziemi. Analogicznie postąpił Pan w drugim przypadku. Błędnie założył Pan, że radal oddala się od fali która propaguje w kierunku ruchu radaru, a chodzi w tym momencie o falę odbitą od samochodu który zbliża się do radaru. Istotą efektu Dopplera jest wzajemny ruch źródła i odbiorcy, fala sama w sobie się nie zmienia, a jedynie sposób jej odbioru przez obserwatora. W tym momencie policjant z radarem widzi, że samochód cały czas sie zbliża a zatem zwiększa się częstotliwość. Nawet uwzględniając ruch obrotowy Ziemi samochód zliża się do radaru bo przecież oba poruszają się z taką samą prędkością obrotową Ziemi.

      Usuń
  26. Fala odbita od samochodu zbliża się do radaru.


    Obliczenie częstotliwość fali powracającej do
    radaru.

    Fala zbliżająca się do radaru, nie będzie zbliżała się do nieruchomego urządzenia, lecz do takiego, które przemieszcza się z prędkością obrotową planety.
    Kierunek fali i kierunek ruchu radaru są przeciwnie skierowane, dlatego częstotliwość fali wzrośnie.


    f3 = f2 c / (c – vz ) [ Hz ]

    f3 – częstotliwość fali powracającej do radaru

    f3 = f0 c2 / {[ (c - vz ) * ( c + vz - vs )]* c/ (c-vz )}

    f3 = f0 c3 / [ (c – vz )2 * ( c +vz -vs )] [GHz]

    Radar, czyli w tym przypadku odbiornik zbliża się do nadbiegającej fali.

    Czy o to się Panu rozchodziło?

    OdpowiedzUsuń
  27. Skoro jest pan bardzo dobry z matematyki i fizyki to proszę obliczyć:
    Z jaką prędkością musiałby lecieć samolot startujący np z Warszawy i lecący prosto na północ aż do bieguna PŁN a potem cały czas prosto na południe tak aby wylądować z powrotem w Warszawie? Oczywiście z wykorzystaniem obrotu Ziemi w czasie całego prostoliniowego lotu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Około 40 godzin.
      Z matematyki byłem znacznie lepszy prawie pół wieku temu.
      Obliczałem w pamięci, przez pół minuty.

      Usuń
    2. Pomysł, który Pan zaproponował jest bardzo ciekawy.
      Jest to dowód na nieobracającą się Ziemię.
      Wydaje mi się, że lepiej jest proponować przelot samolotem tylko pomiędzy równikiem i biegunem lub na odwrót.
      Podczas lotu dookoła Ziemi powracamy do tego samego punktu.
      Może ma Pan to już opracowane?

      Usuń
  28. Niczego nie chciałem udawadniać. Nie podał pan prędkości samolotu. Zakładam, że Ziemia jednak się obraca. Wykonanie takiego lotu potwierdziłoby to. Brak zainteresowanych. Skoro oś obrotu jest pod kątem, to można by skrócić lot nie lecąc przez biegun płn tylko po prostej odchylonej na zachód o stopień nachylenia osi Ziemi - cienciwa? Lot dookoła Ziemi nie tu nic do rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie . Pozwole sobie na uwage odnosnie ruchu obrotowego Ziemi . Jezeli Ziemia sie obraca skutkiem czego na rowniku MUSZA byc przeciwne fale wodne a tak sie jednak NIE dzieje . Wartosc przyspieszenia ktore powstaje w tym przypadku jest nieznaczna 0.037ms² jednakze istnieje i MUSI dzialac na przemieszczenie sie miliardow ton wody w kierunku rownika . Zaleznosc mechaniczna jest tutaj absolutnie niezaprzeczalna . Prosze wybaczyc pisownie lecz nie posiadam polskiej klawiatury . Lacze pozdrowienia .Waldemar Nytko

      Usuń
  29. Błędnie zrozumiałem Pańską intencję. Wydawało mi się, że chodziło o lot dookoła Ziemi przez biegun
    północny i południowy.
    Prędkość samolotu ustaliłem na 1000 km/h. Tak latają samoloty rejsowe. Obrót Ziemi nie ma wówczas
    znaczenia , ponieważ lecimy wzdłuż południka.
    Przy locie skośnym również.
    Tak twierdzą uczeni.
    Uczeni jednak bardzo często się mylą i dlatego warto to rozwinąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam pana ,panie Henryku ! Jestem pod wrazeniem panskiej pracy oraz dociekliwosci o fizycznych zaleznosciach .Aby nie tracic czasu , proponuje panu eksperyment pomiaru wysokosci Slonca metoda synchroniczna . Jestem w Paryzu , znajoma studentka na Madagskarze i jezeli zechce pan skompletowac swoja wiedze , czekamy na pana . Lacze pozdrowienia .Waldemar Nytko

      Usuń
    2. Jaki jest cel tego eksperymentu? Czy nie przypadkiem ustalenia prawdziwej odległości Słońca od Ziemi?
      Nie mam nic przeciwko temu, jeśli tylko nie będzie wymagał skomplikowanej aparatury.

      Usuń
    3. Czy Słońce ma wysokość?

      Usuń
    4. Panie Nowakowski . Ma pan racje i dziekuje z korekte . Chodzi u ustalenie odleglosci Slonca od Ziemi metoda synchronicznej trangulacji . Zapraszam do pomiaru .

      Usuń
    5. dziękuje, to mnie nie interesuje. Ciekawi mnie za to sformułowanie: prędkość światła i jej określenie na 300 000 km/s tak jakby było to coś fizycznego oraz upływ czasu jako miernik odległość w kosmosie i z tym związany fenomen badania budowy źródła światła/gwiazdy/galaktyki, która może dawno nie istnieć wg naukowców od wielkiego wybuchu i ucieczki wszystkiego od wszystkiego we wszystkich kierunkach a po drodze zlepianie się pyłu w gwiazdy, planety i galaktyki. Urocza niefrasobliwość pomieszania skutku z przyczyną.

      Usuń
  30. Pan niczego nie zrozumiał. Niestety. Doba ma 24 godziny to jeden obrót Ziemi. 40 godzin to ponad półtora obrotu. Warszawa nie leży na Równiku. Proszę uważnie i ze zrozumieniem przeczytać moje pytanie, albo dać spokój.

    OdpowiedzUsuń
  31. skoro Ziemia jest kulą i obraca się 1670 km/h na Równiku to startując z niego i lecąc z prędkością 835 km/h przez biegun północny cała czas wzdłuż południka powinniśmy dotrzeć do punktu startu.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ziemia nie moze byc kula ktora sie obraca . Sa doskonale zdjacia Alp wykonane z ....Pirenejow . ZADEN wspolczynnik refrakcji tego nie tlumaczy . Korsyka jest dokonale widoczna z .....Tulonu , Gory Atlas widoczne z Hiszpani , ALpy widoczne z ....Polski itd , itp . Jezeli obserwowalna rzeczywistosc PRZECZY kulistosci , powstaje kilka sensownych pytan ktore brzmia nastepujaco : Czy ksztalt Ziemi jest kulisty czy plaski ? Czy refrakcja zostala dobrze zbadana oraz prawidlowo zdenfiniowana ? Istnieja INNE fenomeny optyczne nieznane nam ?

    OdpowiedzUsuń
  33. słońce ma kształt kulisty a Księżyc jest widoczną oświetloną kulą, więc bez przesady z tą płaskością Ziemi, może być np. znacznie większa i nie wszystko zostało odkryte – a może ukryte. Przeciętny obserwator nie może zweryfikować żadnej teorii, poza tym kogo to interesuje jak jest naprawdę z tym wszystkim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to interesuje , tysiace ludzi to interesuje , fizyczna ekploracja przed nami , nowe odkrycia , przygoda , nowe badania , nowe cele . Coz , nasze drogi sie tutaj rozchodza .Powodzenia panie Nowakowski

      Usuń
  34. Dla naszej chwilowej egzystencji nie ma to żadnego znaczenia jak zbudowany jest świat. Wszelkie rozważania są w sumie jałowe.
    Historia kołem się toczy a na nim ludzkie życie jak łajno raz na górze, raz na dole.
    Pozostaje pytanie: kto kręci kołem? Sprawców okrzyknięto już wielu,
    lecz nadal niewiadomo kto i w jakim celu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. chyba za dużo pan liczy a nie rozumie prostych przenośni. Sądzi pan że wróć pan martwy z tej wyprawy?

      Usuń
  35. a ja uważam że miliardy ludzi to nie interesuje, bo co to może zmienić w ich egzystencji. NIC tak jak obserwacje Kopernik

    OdpowiedzUsuń