https://niebocentryzm.blogspot.com/2019/01/wahado-foucaulta-potwierdza.html
Spis treści.
1. Wahadło Foucaulta.
2. Wahadło Foucaulta potwierdza bezruch
Ziemi.
3. Wahadło Foucaulta potwierdza
Niebocentryzm.
1. Wahadło Foucaulta.
Teoria
heliocentryczna bardzo dobrze tłumaczyła prawie wszystkie obserwowane zjawiska
astronomiczne. Nie proponowała jednak żadnego logicznego dowodu potrafiącego
potwierdzić ruch obrotowy Ziemi wokół własnej osi. Dlatego powiązanie ruchu
wahadła z obrotem Ziemi było zbawienne dla tej teorii. Dokonał tego francuski
uczony Jeana Foucault w roku 1851.
Pokaz ten
zakończył się jednak wielkim skandalem, ponieważ okazało się, że uczony
dołączył do wahadła ukr- yty dyskretnie w górnej części mechanizm nadający mu
pożądany ruch poprzeczny.
Można w tym momencie postawić sobie pytanie, dla-
czego to
uczynił, skoro zjawisko jest tak oczywiste?
Działanie
wahadła polega na tym, że w trakcie swojego wahania zmienia się jego
płaszczyzna drgań. Wywołane jest to powstawaniem siły Coriolisa, która
skierowana jest poprzecznie do poruszającej się masy.
Warunkiem
zaistnienia takiego efektu jest zawieszenie kilkadziesiąt kilogramowego
ciężarka na długiej linie, mierzącej parę dziesiątek metrów.
Oponenci
powiązania siły Coriolisa pojawiającej się w wahadle z obrotem planety
udowadniają, iż wahadło, które oscyluje swobodnie, bez żadnego wspomagania
wykonuje wszystkie możliwe ruchy.
Obecnie dla
pokazów publicznych do napędu wahadła wykorzystuje się oddziaływanie pola
elektromagnetycznego na ciężarek. Pozwala to uzyskać pożądany przez
konstruktorów efekt, niezgodny ze stanem faktycznym.
Drugim
dodatkowym elementem ograniczającym swobodę drgań wahadła jest pierścień
Charona. Umieszcza
się go w
górnej części tak, aby ograniczał amplitudę drgań i nie pozwalał na
powstawanie drgań o kształcie eliptycznym.
W dobie
lotów kosmicznych dowód ten powinien stracić swoje znaczenie. Dla wątpiących loty
na orbitę również są niewiarygodne i podlegające manipulacji.
Tak
naprawdę, takim sceptycyzmem powinien chara-kteryzować się każdy uczony. W
nauce nie powinna obowiązywać zasada
wiary, lecz niepodważalny dowód.
Siła
Coriolisa jest to iloczyn masy i przyspieszenia Coriolisa.
F = mac
ac = 2( ω v )
w – prędkość kątowa układu (1/s )
v – prędkość liniowa masy (m/s )
Przyśpieszenie
jest iloczynem wektorowym, którym wszystkie wartości są wektorami wzajemnie do
siebie prostopadłymi.
Pierwsza wątpliwość pojawia się w
momencie, kiedy
uświadomimy
sobie, iż wahadło w polu grawitacyjnym nie porusza się z prędkością v, lecz z
przyśpieszenie ziemskim g. Ruch ze stałą prędkością jest ruchem inercyjnym, a
z przyspieszeniem nie inercyjnym. Dla pierwszego obowiązują zasady dynamiki
Newtona, a dla drugiego nie. Obliczanie chwilowych wartości prędkości i
podstawianie ich do wzoru nie jest chyba najszczęśliwszym rozwiązaniem.
Na temat samego wahadła Foucaulta można by
toczyć niekończące się spory, które nie wnoszą niczego nowego do dysputy.
Należy również pamiętać, iż w nauce
zręczny teoretyk potrafi z wdziękiem udowodnić każdą tezę.
Smutną
rzeczą jest, iż od połowy 19 wieku aż do czasów współczesnych, nikt nie
zaproponował metody weryfikującej działanie samego wahadła.
2.Wahadło Foucaulta potwierdza bezruch Ziemi.
Jednak nie
będę przedstawiał sposobów weryfikacji
działania
samego wahadła, lecz odniosę się jedynie do zjawiska, które powinno zostać
odnotowane w jego działaniu. Jest nim występowanie siły odśrodkowej wywołanej
obrotem planety wokół własnej osi.
Parametry wahadła.
48052’– szerokość geograficzna Paryża
28 kg – masa ciężarka
67 m – długość liny
6 m – długość półosi dużej
0,84 mm – długość półosi małej
16.4 s – czas trwania jednego pełnego
wahnięcia.
Przedstawiłem
powyżej główne wartości, które charakt-teryzują wahadło zawieszone w Panteonie
w Paryżu.
Jedna z nich
potwierdza brak ruchu obrotowego Ziemi.
Jest nią
długość półosi dużej wynosząca 6 m.
Łatwo
dopatrzyć się w tym co stwierdziłem brak eleme-ntarnej logiki, ponieważ
utwierdzone przez ponad półtora wieku przekonanie przeczy mojej tezie.
Wartość 0,84
mm, która charakteryzuje półoś małą jest odchyleniem toru wahadła od linii
prostej, spowodowane przez działanie siły Coriolisa wywołanej ruchem
obrotowym planety.
W obecnie
obowiązującym układzie heliocentrycznym nie można rozwiązać tej sprzeczności.
Nie
zamierzam z tego powodu zaprzeczać istnieniu siły Coriolisa, lecz muszę także
zwrócić uwagę na brak w
przeprowadzanych
doświadczeniach zauważalnych skutków spowodowanych działaniem siły odśrodkowej.
Nie są one
wcale mniejsze od siły Coriolisa , a wręcz przeciwnie, znacznie większe.
Podanie
stałej wartości dłuższej półosi potwierdza fakt, iż na przemieszczającą się
masę nie działa żadne inne przyspieszenie.
Przyspieszenie
odśrodkowe wywołane ruchem obrotowym Ziemi wynosi w Paryżu 0,0221 m/s2
Nie będę
starał się przedstawić w tym opracowaniu obliczonych wartości dotyczących
różnej długości półosi długiej w zależności od kierunku w jakim wychylimy
ciężarek wahadła.
W nauce
obecnie wykonuje się zbyt mało doświadczeń, uważając, iż dobra teoria jest
wystarczającym dowodem.
Kiedy wychylimy wahadło w kierunku
wschodnim lub zachodnim, a następnie zwolnimy je, to pod wpływem siły
grawitacji zacznie się ono poruszać w kierunku punktu równowagi. Po jego
przekroczeniu, oddali się na
taką samą
wysokość na jaką zostało pierwotnie wychylone. Na skutek jednakowej wysokości
uniesienia ciężarka, długości obu półosi będą jednakowe.
Wynik taki
nie świadczy wcale , iż nie istnieje siła odśrodkowa na Ziemi, lecz jedynie,
że jest ona skierowana prostopadle do kierunku ruchu wahadła.
Wartość obu
wychyleń wyniesie 6 metrów.
Wynik jest
zgodny z tym co prezentują oficjalne pomiary.
Podczas odchylenia obciążnika o 6 m. w
kierunku północnym, czyli w stronę osi obrotu Ziemi, to po jego swobodnym
puszczeniu, rozpocznie się on przemieszczać pod wpływem siły grawitacji w
kierunku punktu równowagi. Oprócz grawitacji na jego prędkość wpływ będzie
posiadało przyspieszenie ośrodkowe skierowane zgodnie z wektorem jego
prędkości. To dodatkowe przyśpieszenie zwiększy jego energię kinetyczną.
Na skutek
tego ciężarek wzniesie się na większą wysokość niźli tą, którą posiadał w
chwili rozpoczęcia ruchu.
Spowoduje to
wydłużenie półosi dłuższej powyżej 6 m.
Wynik taki nie jest zgodny z oficjalnym
opisem.
Ostatni pomiar będzie polegał na wychyleniu
ciężaru w kierunku południowym także o 6 metrów. W tym przypadku wektor jego
ruchu będzie skierowany przeciwnie do wektora działania siły odśrodkowej
planety.
Pojawi się
efekt hamowania. Skutkiem takiego układu prędkości nastąpi spadek energii
kinetycznej masy.
Spowoduje
to, iż nie dotrze ona tą wysokość z jaką rozpoczynała ruch. Długość drugiej
półosi będzie mniejsza od wymaganych 6 metrów.
Nie jest
również ujęte w opisach doświadczenia.
Wahadło
działa w sposób ciągły, bez widocznych podziałów na wyróżnione wcześniej
kierunki. W czasie jego drgania długości osi powinny płynnie zmieniać długości
w zależności od kierunku w którym przemieszcza się masa. Precyzyjny pomiar
powinien wykazać zmiany długości osi długich. Nie sądzę, aby żaden z
obserwatorów bez mała 300 takich urządzeń rozmieszczonych na całej ziemi, nie
spostrzegł, że wychylenia ciężarka nie są jednakowe.
W zaistniałej sytuacji fizycy powinni się
natychmiast zmobilizować i zademonstrować pokaz, który obali moją tezę.
Śmiem
przypuszczać, iż odkrycie różnego wychylania się wahadła Foucaulta byłoby
bardziej wiarygodnym dowodem na ruch obrotowy Ziemi, niż chimeryczne
działanie siły Coriolisa.
3. Wahadło Foucaulta potwierdza Niebocentryzm.
Po postawieni u tak rewolucyjnego twierdzenia po-winienem się nieco
odnieść do jego istoty.
Teoria ta głosi, że zamieszkujemy
wnętrze planety. Jej promień wewnętrzny wynosi
6371 km.
Nad jej powierzchnią w odległości 100
km. rozpostarta jest szklana powłoka zwana szkłem nieba. Jej grubość wynosi
kilka kilometrów. W odległości 3000 km od powierzchni planety usytuowane jest
obrotowe niebo, które wraz ze szkłem nieba obraca się dookoła ziemi.
W obrotowym niebie istnieje Pałac
Najwyższego, w któ-ym mieszka Pan Bóg.
Obrotowe niebo posiada średnicę 6000
km.
Słońce i Księżyc , a także planety krążą
po orbitach usytuowanych pomiędzy Ziemią a szkłem nieba.
Cały Nieboskłon wyświetlany jest z
obrotowego nieba na szkło nieba.
Grubość skorupy ziemskiej otaczającej
puste wnętrze wynosi około 900 km.
Postawienie tezy o zgodności
wskazań wahadła Foucaulta z istnieniem Niebocentryzmu, wcale nie
wynika tylko z mojej sympatii do tej
teorii.
Nie można przecież zaprzeczyć
istnienia siły Coriolisa i jej oddziaływania na wahający się obciążnik.
Teoria Ptolemeusza, jak i również
Teoria Płaskiej Ziemi
wykluczają istnienie obrotu globu
wokół własnej osi.
Dramatyczne wykluczenie Teorii
Heliocentrycznej nie pozostawia nam innego wyboru jak skłonić się do Teorii
Niebocentryzmu.
W przypadku pojawienia się innej,
doskonalszej i uczci-wszej, bez żadnych skrupułów powinniśmy ją skonfrontować z rzeczywistością.
Ponieważ nie można zaprzeczyć istnienia siły Coriolisa na naszej
planecie, a jej obrót wokół własnej osi został wykluczony, to powinniśmy
rozpocząć poszukiwanie innego jej źródła.
Niebocentryzm umieszcza nad
powierzchnią ziemi obrotowe niebo i obrotowe szkło nieba. Wyznacza dla nich
funkcję wyświetlania Nieboskłonu nad
naszymi głowami.
Wyobraźmy sobie powierzchnię całej
planety, która jest nieruchoma. Czekałby ją przykry los, ponieważ stałaby się
ona nieprzyzwoicie statyczna. Stan taki skutkowałby ogromnym zredukowaniem
różnorodności warunków fizycznych na jej powierzchni. Stałaby się ona uboga w
różnorodne formy życia jak również w zjawiska pogodowe.
Dlatego przypuszczam, iż obrotowe
niebo oraz szkło nieba posiadają jeszcze jedną funkcję.
Ponieważ posiadają jakąś masę i
wykonują ruch obrotowy, to oddziaływają na powierzchnię Ziemi pewnymi siłami.
My odbieramy ten wpływ jako działanie siły Coriolisa na drgające wahadło,
przemieszczające się po powierzchni planety masy powietrza, czy też wody rzek i
prądy oceanów.
Nie wykluczam, iż mogą to być
niewielkie fale grawita-cyjne.
Drugim aspektem związanym z tym
zjawiskiem jest charakter tego oddziaływania. Nie może ono być jednostajne i
powtarzalne w czasie, ponieważ spowodowałoby to harmonizację zjawisk na
planecie, czyli ich nadmierne uporządkowanie.
Obserwacje pogody, powstawanie
wiatrów i huraganów wymykają się jakimkolwiek próbom ich matematycznego
opisu.
Podobnym rezultatem kończą się
działania zmierzające do opisu i przewidywania ruchu swobodnego wahadła
Foucaulta.
Brak tego rezultatu jest kolejnym dowodem
na zgodność
Teorii Niebocentrycznej z
obserwacją.
Obrotowe niebo i szkło nieba obracają
się zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Potwierdzeniem tego jest ruch
Nieboskłonu.
W taki sam sposób przemieszcza się
płaszczyzna wahań ciężarka wahadła Foucaulta w przestrzeni.
Istnieje tu pełna zgodność Teorii
Niebocentrycznej z obserwacją. Potwierdza ona występowanie siły Coriolisa jak
również brak siły odśrodkowej wynikający z obrotu planety wokół własnej osi.
W Teorii Heliocentrycznej obrót
płaszczyzny drgań ciężarka był zgodny z kierunkiem obrotu Ziemi wokół własnej
osi, lecz nie potwierdzał jej obrotu istnieniem siły odśrodkowej będącej
efektem tegoż obrotu.
Opracowanie to jest rozwinięciem tezy przedstawionej w pracy zatytułowanej
„ Heliocentryzm kosmicznym oszustwem’’.